Transfery. Oficjalnie: Jakub Moder i Michał Karbownik zawodnikami Brighton & Hove Albion! Znamy kwoty
Transfery. Wreszcie doczekaliśmy się oficjalnego potwierdzenia. Brighton & Hove Albion ogłosiło, że pozyskało Jakuba Modera z Lecha Poznań i Michała Karbownika z Legii Warszawa. Obaj piłkarze najpewniej pozostaną w Polsce do końca tego sezonu.
fot. Twitter Brighton & Hove Albion
Wreszcie, po wielu godzinach wyczekiwania Brighton & Hove Albion oficjalnie potwierdziło transfery Jakuba Modera z Lecha Poznań i Michała Karbownika z Legii Warszawa. Pierwszy z nich kosztował ok. 10,5-11 mln euro plus bonusy i podpisał 5-letni kontrakt. Za gracza Wojskowych Anglicy zapłacili 5,5 mln euro plus bonusy, a kontrakt parafowano na 4 lata. W umowach transferowych obu zawodników zawarty jest też procent od kolejnej sprzedaży. Poza tym zarówno Moder, jak i Karbownik od razu zostali wypożyczeni i zapewne ten sezon dokończą w PKO Ekstraklasie. W wypadku chęci ich wcześniejszego ściągnięcia, Brighton będzie musiało dopłacić.
- Jakub to ekscytujący młody środkowy pomocnik, który przebił się do narodowej reprezentacji Polski w wieku 21 lat. Jest atletyczny, silny i dobrze gra obiema nogami. Rozważaliśmy sprowadzenie go już teraz, ale wypożyczenie urządza zarówno Jakuba, jak i nas. Piłkarz będzie mógł grać regularnie w lidze i w fazie grupowej Ligi Europy. To tym etapie to lepsze dla jego rozwoju - mówi Dan Ashworth, dyrektor techniczny Brighton, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
[twitter]https://twitter.com/OfficialBHAFC/status/1313381225453834242[/twitter]
- Michał to kolejny ekscytujący młody piłkarz, którego z przyjemnością witamy w klubie. Jest elastyczny pod względem pozycji, może grać na prawej i lewej stronie, jako obrońca lub wahadłowy, a także w pomocy. Uważamy, że własciwe dla jego rozwoju będzie pozostanie w Warszawie, gdzie będzie regularnie występował w seniorskim zespole - dodaje dyrektor Brighton o Karbowniku.
[twitter]https://twitter.com/OfficialBHAFC/status/1313380976752459777[/twitter]
21-letni Moder w ostatnich miesiącach stał się rewelacją w barwach Lecha Poznań. Przebojem wszedł do pierwszego składu i niemal z miejsca zaczął odgrywać jedną z kluczowych ról w zespole Kolejorza.
W poprzednim sezonie rozegrał 38 meczów na wszystkich frontach, w których zdobył 5 bramek i zanotował 7 asyst. W obecnych rozgrywkach wystąpił do tej pory w 10 spotkaniach, w których strzelił 2 gole i miał 3 asysty. 4 września w meczu Ligi Narodów z Holandią zadebiutował w reprezentacji Polski.
Karbownik ma 19 lat i w ostatnim również był objawieniem sezonu, może nawet większym od gracza Kolejorza. Zawodnik sam zaznaczał, że najlepiej czuje się na środku pomocy, ale Aleksandar Vuković wystawiał go na lewej obronie. Rezultat? "Karbo" imponował dynamiką, zmysłem do gry kombinacyjnej i dryblingiem. W sezonie 2019/20 rozegrał 38 meczów, w których zanotował 8 asyst.
Po przerwie na pandemię młody piłkarz prezentował już się nieco słabiej. Co istotne, Legia sprowadziła Filipa Mladenovicia, który w obecnym sezonie ma pewne miejsce na lewym boku defensywy. Karbownik nieoczekiwanie został zapchajdziurą. Najczęściej grał na prawej obronie, a u Czesława Michniewicza, póki co, znalazł miejsce w środku pola i... na ławce rezerwowych w kluczowym meczu el. Ligi Europy z Karabachem Agdam (0:3).
Wszystkie te wydarzenia, plus nieudany transfer do Włoch (SSC Napoli, AC Parma), wypłynęły na ostateczną cenę Karbownika. Przecież po znakomitej jesieni w jego wykonaniu mówiło się nawet o kwocie 10 mln euro. Ostatecznie udało się go sprzedać taniej niż Radosława Majeckiego do AS Monaco (7 mln euro), ale włodarze Legii i tak nie powinni narzekać.