Taras Romanczuk krytykuje VAR i sędziego. "Zwijał się z bólu, jakbym mu oderwał nogę"
Już w pierwszym meczu rundy wiosennej byliśmy świadkami kontrowersji. Sędzia Krzysztof Jakubik podyktował nieoczywisty rzut karny dla Bruk-Betu Termaliki, która podejmowała Jagiellonią Białystok. Analiza VAR trwała grubo ponad pięć minut i zwrócił na to uwagę Taras Romanczuk. Zawodnik gości skrytykował pracę arbitrów.
fot. Canal+ Sport
– Moim zdaniem kontakt, myślę, że był jakiś tam. Atakowałem piłkę. Na szkoleniu mówią nam, że nie każdy kontakt w polu karnym to jest karny. Zawodnik Termaliki tak się zwijał z bólu, jakbym mu oderwał nogę. Moim zdaniem, jeśli jest karny, to jest oczywisty, a nie szukamy cztery minuty później kontaktu ze wszystkich kamer i podejmujemy takie decyzje – mówił Romanczuk na antenie Canal+ Sport.
[twitter]https://twitter.com/CANALPLUS_SPORT/status/1489658174948921346[/twitter]
Decyzja zapadła i beniaminek otrzymał tuż przed przerwą najprostszą możliwość do zdobycia bramki. Jedenastkę na gola zamienił Piotr Wlazło. Tuż po przerwie drugiego karnego wykorzystał Wiktor Biedrzycki.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy