Szef UEFA: Jesteśmy w stanie dokończyć sezon, ale nie w październiku, to za późno

Trwają coraz intensywniejsze dyskusje nt. planu "odmrażania" piłki nożnej w Europie. Bundesliga ma wznowić rozgrywki już w maju (mówi się o trzech terminach: 2,9, lub 16 maja), powrót Premier League jest przewidywany miesiąc później. Pozostali przedstawiciele lig i federacji w Europie robią wszystko, by w jakimkolwiek stopniu wrócić do normalności. Odstąpić od działań chcieli Belgowie, którzy wpadli na pomysł zakończenia rozgrywek już teraz. Aktualne wyniki miałyby być ostatecznymi.

- Jest za wcześnie, by kończyć sezon w europejskich ligach. Takie działania byłyby fatalne dla klubów i lig. Jesteśmy w stanie skończyć wszystkie rozgrywki, ale musimy respektować zalecenia autorytetów w temacie zdrowia. To dla nas priorytet. Nie mamy konkretnego terminu, do kiedy powinny zakończyć się sezony, ale nie widzę innej opcji, by stało się to między wrześniem a październikiem. To za późno. To miałoby zły wpływ na kalendarz kolejnych rozgrywek, które przecież muszą skończyć się wcześniej z powodu Euro 20201 - powiedział w rozmowie z "Corriere della Sera" Aleksander Ceferin, prezydenta UEFA.

UEFA zapowiada również zawieszenie wielu restrykcji zawartych w projekcie pt. Finansowe Fair Play. Wiele klubów w czasie pandemii nie generuje zysków, a z pewnością wszystkie generują ich zdecydowanie mniej niż zwykle. - Pewne uwarunkowania już zawiesiliśmy, ale nie zmierzamy całkowicie rezygnować z Finansowego Fair Play. Dotychczas przyniosło wiele korzyści, my jednak wiemy, że musimy teraz włączyć się do pomocy. Postaramy się być elastyczni. Być może wydłużymy w tym roku okienko transferowe - dodaje Ceferin.