Sebastian Szymański: Wynik z Sheriffem nie jest najgorszy
Nikt nam nie odmówi tego, że się staraliśmy. Wynik nie jest najgorszy. Możemy strzelić gola w Mołdawii i awansować - podsumował remis z Sheriffem Tyraspol pomocnik Legii Warszawa Sebastian Szymański.
fot. Bartek Syta / Polska Press
Stołeczny zespół zremisował z mistrzem Mołdawii 1:1. Objął prowadzenie w 76. min po bramce Kaspra Hamalainena. Jednak w 87. min gospodarze popełnili błąd przy rzucie rożnym wykonywanym przez zespół z Tyraspolu i stracił gola. Jego strzelcem był Cyrille Bayala.
- Nikt nam nie odmówi tego, że się nie staraliśmy. Każdy dał z siebie wszystko - przekonywał Szymański, który zagrał w pierwszym składzie mistrzów Polski. - Nic się nie zmienia, wciąż walczymy o awans. Z jednej strony wynik 1:1 nie jest najlepszy, bo graliśmy u siebie, ale z drugiej strony nie jest zły. Możemy strzelić gola na wyjeździe i awansować - dodał 18-letni pomocnik.
Rewanż w Mołdawii w czwartek 24 sierpnia. Zwycięzca rywalizacji zagra w fazie grupowej Ligi Europy.