menu

Pogoń Szczecin obiektem drwin. Kibice Stali Mielec skandowali podczas meczu: Gdzie macie puchar?

18 maja, 00:06 | redakcja

Za Pogonią Szczecin długo ciągnąć będzie się jeszcze przegrany finał Pucharu Polski z pierwszoligową Wisłą Kraków. W piątek podczas ligowego wyjazdu na Stal Mielec piłkarze i przede wszystkim obecni w sektorze kibice Portowców usłyszeli pytanie od gospodarzy, którego nie chcieli słyszeć. Nagranie trafiło do sieci.

Pogoń przegrała finał po dogrywce z Wisłą
Pogoń przegrała finał po dogrywce z Wisłą
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press

Kibice na meczu Stal - Pogoń: Gdzie macie puchar?


- Z kim wy przegraliście?! Dzieci płaczą, ile można. Co jeszcze przegracie? Zarabiacie niemałe pieniądze, a nie potraficie wygrać najważniejszego meczu dla tych wszystkich ludzi, którzy tutaj są - przekonywał młynowy po porażce z Wisłą. W czwartek minęły dwa tygodnie od finału na PGE Narodowym. Rozgoryczenie w Szczecinie i szydercze głosy napływające ze środowiska jednak nie ustały. Tym bardziej że Pogoń na finiszu sezonu praktycznie straciła szanse na cokolwiek, czyli zajęcie trzeciego miejsca.

Meczem ostatniej szansy był właśnie piątkowy wyjazd do Mielca, zakończony bezbramkowym, rozczarowującym remisem. Widowisko śledziło 6353 kibiców w tym kilkuset Portowców. To w ich stronę gospodarze skierowali wykpiwające pytanie: - Gdzie macie puchar?

Pogoń skończy sezon bez niczego. Bramkarz uratował Stal - postawił szlaban

Co ciekawe, Stal mimo złotych czasów sama nigdy nie zdobyła Pucharu Polski. W tej edycji odpadła w 1/8 finału. Jedyny finał przegrała natomiast w 1976 roku. W przeciwieństwie do Pogoni ma jednak co przecierać w gablocie - to dwa tytuły mistrzowskie.

W kończącym się sezonie znacznie biedniejsza Stal będzie nieco niżej niż obecnie siódma Pogoń. Ale na osłodę pozostanie jej zwycięski dwumecz; remis w Mielcu poprzedziła bowiem sensacyjna wygrana w Szczecinie (3:2).

Pogoń w ostatniej kolejce podejmie Górnika Zabrze.

[twitter]https://x.com/Dziennikarz_MK/status/1791522781403676806[/twitter]


Polecamy