PKO Ekstraklasa. Maciej Bartoszek po pokonaniu Górnika: Mamy przełamanie, które ciążyło zawodnikom w głowach
PKO Ekstraklasa. Wisła Płock w 27. kolejce ekstraklasy wygrała na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 2:0 po golach Patryka Tuszyńskiego i Macieja Szwocha. Było to pierwsze zwycięstwo „Nafciarzy” pod wodzą trenera Macieja Bartoszka. Piłkarze Wisły Płock przerwali serię 10 meczów bez zwycięstwa.
fot.
- Był to dla nas bardzo ważny mecz ze względu na sytuację w tabeli i przedłużającą się serię bez zwycięstwa. Rozegraliśmy dwa mecze w bardzo krótkim odstępie czasowym. Baliśmy się o to jak będziemy wyglądali fizycznie w tym spotkaniu. Górnik miał od nas jeden dzień więcej na regenerację. Myślę, że to mogło być trochę widoczne. Ale najważniejsze jest to, że zagraliśmy bardzo konsekwentnie w defensywie. W pierwszej połowie trochę za bardzo się cofnęliśmy, stąd też wprowadziliśmy pewne korekty. Brakowało utrzymania się przy piłce na połowie Górnika, stąd korekty i zmiany personalne. Później wszystko ułożyła się tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Bardzo fajny przechwyt Dawida Kocyły. Dograna piłka do Tuszyńskiego. Patryk zrobił to, czego od niego oczekujemy. Ta bramka na pewno dodała nam wiary w to, że jesteśmy w stanie tutaj uzyskać korzystny wynik. Później dobrze wykonany stały fragment gry i inkasujemy upragnione 3 punkty. Przede wszystkim mamy to przełamanie, które na pewno zawodnikom ciążyło w głowach. Bardzo się cieszymy. Gratuluję swoich zawodnikom, bo wykonali kawał świetnej roboty - powiedział Maciej Bartoszek.
- Górnik Zabrze też stworzył kilka groźnych sytuacji, ale mimo wszystko myślę, że my nawet już w pierwszej połowie mieliśmy akcję, która powinna dla nas otworzyć wynik, kiedy wyszliśmy dwóch na jednego. Myślę, że mieliśmy więcej tych klarowniejszych akcji. Przede wszystkim byliśmy skuteczni i to jest najważniejsze - dodał trener Wisły Płock.