menu

Oceniamy piłkarzy Wisły Kraków za mecz w Podujevie z KF Llapi

18 lipca, 23:20 | Ba

Wisła Kraków wygrała w Podujevie z KF Llapi 2:1 i awansowała do II rundy eliminacji Ligi Europy. „Biała Gwiazda” zrobiła swoje, ale też nie zagrała w Kosowie wielkiego meczu. I to musimy w naszych ocenach odnotować.


fot. Bartek Ziółkowski/wislakrakow.com
[b]ANTON CZICZKAN 7[/b] Sześć dostaje za to, że swoją pewnością wprowadzał spokój w obronne szeregi Wisły, a jeszcze jeden stopień w górę za obronę trudnego strzału Elvira Gashijana w pierwszej połowie.
fot. wislakrakow.com
[b]BARTOSZ JAROCH 5[/b] Generalnie Wisła zostawiała za dużo miejsca na bokach rywalom, to był mankament w jej grze. Dlatego boczni obrońcy nie mogą być za wysoko ocenieni. Plus przy nazwisku Jarocha trzeba jednak dopisać za asystę przy pierwszym golu dla „Białej Gwiazdy”.
fot. wislakrakow.com
[b]ALAN URYGA 6[/b] Może w jednej czy drugiej sytuacji przy wyprowadzaniu mógł zagrać szybciej, ale generalnie gra stoperów Wisły w tym meczu wyglądała dobrze.
fot. wislakrakow.com
[b]JOSEPH COLLEY 6[/b] Skuteczny w interwencjach. Po prostu.
fot. wislakrakow.com
[b]RAFAŁ MIKULEC 4[/b] Miał ogromne ciężary na swojej stronie obrony z Elvirem Gashijanem. Momentami zbyt łatwo dawał się ogrywać.
fot. wislakrakow.com
[b]MARC CARBO 4[/b] Tym razem nieco słabszy występ. Wisła długimi fragmentami tego meczu miała problem z kontrolą środka pola. To też musi iść na jego konto.
fot. wislakrakow.com
[b]IGOR SAPAŁA 5[/b] Był częściej pod grą niż Marc Carbo, stąd ocena o stopień wyższa.
fot. wislakrakow.com
[b]ANGEL BAENA 5[/b] Mógł mieć asystę, ale po tym jak wyłożył Sukiennickiemu piłkę, ten ostatni trafił w bramkarza. Dość aktywny, choć momentami nieskuteczny w tym, co robił.
fot. wislakrakow.com
[b]OLIVIER SUKIENNICKI 4[/b] Nic nie tłumaczy go za zmarnowanie stuprocentowej okazji w pierwszej połowie. Takie rzeczy musi kończyć golem.
fot. wislakrakow.com
[b]MATEUSZ MŁYŃSKI 4[/b] Powrót do wyjściowego składu nie zakończył się jakimś olśniewającym występem Młyńskiego.
fot. wislakrakow.com
[b]ANGEL RODADO 6[/b] Długo miał problem w tym, żeby dobrze wejść w ten mecz. Popełniał proste błędy, notował straty, ale wciąż próbował i próbował, by w końcu zrobić to, co potrafi najlepiej.
fot. wislakrakow.com
[b]PATRYK GOGÓŁ 5[/b] Najpierw miał na sumieniu razem z Giannisem Kiakosem straconego gola. Później zrehabilitował się asystą przy bramce Greka. Bilans wychodzi na zero, czyli na pięć.
fot. wislakrakow.com
[b]GIANNIS KIAKOS 5[/b] Znów wyszedł na zmianę na skrzydle i tym razem dał Wiśle gola. Choć ma też „za uszami” jeśli chodzi o bramkę straconą.
fot. wislakrakow.com
[b]MARIUSZ KUTWA 5[/b] Wszedł na końcówkę meczu, zrobił swoje. [b]PIOTR STARZYŃSKI BEZ NOTY[/b] Zagrał za krótko, żeby go w ogóle oceniać.
fot. wislakrakow.com

fot. wislakrakow.com
1 / 16