ŁKS. Wojciech Stawowy: Chcę, żeby zespół wygrał mecz w Kielcach!
Trener ŁKS Wojciech Stawowy przed meczem z Koroną w Kielcach
fot.
– Wiemy, jaki jest cel drużyny w przyszłym sezonie, dlatego nie możemy tracić czasu i już teraz przygotowujemy się do kolejnych rozgrywek – powiedział przed ostatnim meczem sezonu trener Wojciech Stawowy. - Łatwiej się pracowało po wygranym spotkaniu. Wygrana w dobrym stylu poprawia humoru. Nie skreślam żadnego zawodnika.
- W kadrze meczowej na spotkanie z Koroną będzie Tadej Vidmajer. Szkoda, że nie zagra z kartkowych powodów Samu Corral, który jest w dobrej formie. Gdyby zagrał w Kielcach to jestem pewnien podtrzymałby strzelecką passę. Samu pokazuje, że jest piłkarzem, którego ŁKS bardzo potrzebuje, To będzie nasza silna broń w I lidze. Poza kontuzjowanym Guimą wszyscy są do dyspozycji. Pirulo i Michał Trąbka to ważne postacie w naszym zespole. Zawodnicy, którzy potrafią kreować grę. Po meczu z Koroną wszyscy udajemy się na krótkie urlopy. Gdybym wiedział na początku to co teraz wiem o zespole, to nasza sytuacja wyglądałaby inaczej. Najlepiej zespół poznaje się w meczach o stawkę. I ja taką wiedzę już mam. Powiem, że Puchar Polski traktujemy bardzo poważnie. Jeżeli w Kielcach zagramy tak jak z Rakowem, to znaczy, że poszliśmy w górę, a sytuacja się odwróci na naszą korzyść. Chcę, żeby zespół wygrał spotkanie z Koroną.