Liga Europy. Słowacki Trencin zweryfikował umiejętności Górnika. Zabrzanie kończą przygodę z pucharami
Liga Europy. Górnik Zabrze miał do odrobienia tylko jednobramkową stratę, ale przez niemal godzinę gry praktycznie na Słowacji nie istniał. Trencin z łatwością trzykrotnie pokonał Tomasza Loskę i dopiero od wyniku 0:4 górnicy zaczęli odrabianie strat, jeśli w ogóle można to tak nazwać. Daniel Smuga zanotował honorowe trafienie w drugiej połowie spotkania rewanżowego.
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Pierwsze spotkanie, które było rozgrywane w Zabrzu, zakończyło się wynikiem 0:1 dla Słowaków. Drużyna z awansem miała czekać już na kolejnego rywala, którym jest Feyenoord Rotterdam. Zaledwie 11 minut po pierwszym gwizdku arbitra było już 1:0 dla AS Trencin. Joey Sleegers centruje w pole karne z rzutu wolnego, Angulo chciał wybić piłkę głową, ale niefortunnie skierował ją do własnej bramki. W tym momencie wynik w dwumeczu wskazywał już 0:2, natomiast podopiecznym trenera Marcina Brosza brakowało umiejętności w ofensywie.
Po kilku minutach Słowacy podwyższyli swoje prowadzenie. Azango przyjął piłkę plecami do bramki w okolicach szesnastego metra, ale Hamza Catakovic przejął od niego piłkę i uderzył z bliskiej odległości. Loska był w tej sytuacji bez szans.
W drugiej połowie znów więcej do powiedzenia mieli gospodarze dzisiejszego spotkania. Pierwszy kwadrans po zmianie stron zakończył się trzecim trafieniem Słowaków. Azango dostał piłkę w polu karnym i pewnie pokonał Loskę z kilku metrów. Po minucie Wolniewicz zagrał do wbiegającego w pole karne Smugi, a ten płaskim uderzeniem pokonał bramkarza rywali.
Najwięcej kłopotów sprawił Górnikom Philipp Azango, który w drugiej połowie mógł jeszcze dwa razy pokusić się o bramkę. Najpierw otrzymał piłkę w rogu pola karnego, uderzył płasko w taki sposób, że Loska miał problemy z udaną interwencją, a po chwili z jedenastu metrów uderzył prosto w polskiego bramkarza.
Na minutę przed końcem meczu Catakovic uderzył technicznie sprzed pola karnego i przelobował Loskę. Górników na więcej nie było stać. Podopieczni Marcina Brosza odpadają z Ligi Europy z drugim rywalem.
I to by było na tyle... pic.twitter.com/F29SRnEyAa— Rafał Musioł (@rafal_musiol) 2 sierpnia 2018
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Sprawdź zmiany w LM i LE w nowym sezonie!
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/173883ae-b6a2-c02e-8e70-d220d5ead325,b3f00b7c-bacc-b39c-98b7-17caedccdaeb,embed.html[/wideo_iframe]