Legia Warszawa. William Remy i Vamara Sanogo odchodzą z Legii Warszawa
Legia Warszawa czyści kadrę przed rundą wiosenną. Klub poinformował, że rozwiązał kontrakty z Williamem Remym i Vamarą Sanogo. Obaj Francuzi mieli umowy ważne do końca tego sezonu, ale od dawna nie odgrywali żadnej roli zespole mistrza Polski.
fot. sylwia dabrowa / polska press
William Remy odchodzi z Legii. Impreza przesądziła
William Remy spędził przy Łazienkowskiej prawie trzy lata. Do Polski trafił z ojczyzny, z Montpellier HSC. Francuz z miejsca wskoczył do podstawowego składu i pomógł zdobyć podwójną koronę w sezonie 2017/2018. Potem było już coraz gorzej. Remy naderwał więzadło zewnętrzne w kolanie i tak naprawdę nie zdołał wrócić do wcześniejszej formy. Widoczny gołym okiem był problem z nadwagą.
Na domiar złego obrońca w październiku został przyłapany na domówce, co było jawnym naruszeniem pandemicznych obostrzeń obowiązujących w klubie. 29-latek zaszkodził wizerunkowo Legii i przekreślił swoją przyszłość w zespole. Łącznie Remy rozegrał dla Wojskowych 52 mecze, w których zdobył 3 bramki i zanotował 3 asysty.
Vamara Sanogo żegna się z Legią. Przegrał z kontuzjami
Vamara Sanogo trafił do Legii w styczniu 2017 roku z Zagłębia Sosnowiec. Zapłacono za niego 250 tys. euro. Z Francuzem wiązano duże nadzieje, lecz w rozwoju przeszkadzały mu kolejne kontuzje. W klubie z Zagłębia Dąbrowskiego spędził na wypożyczeniu dwa sezony, w tym jeden już w Ekstraklasie.
Sanogo strzelił nawet 11 goli i wydawało się, że zapracował na swoją szansę w Legii. Pech chciał, że w meczu 1. rundy eliminacji Ligi Mistrzów z Europa FC zerwał więzadła krzyżowe. Długo pauzował, a gdy wrócił w czerwcu... zerwał ścięgno Achillesa. 25-latek ma więc ogromnego pecha. Dla Legii zagrał tylko w 4 spotkaniach i udało mu się zdobyć jedną bramkę.