menu

Jagiellonia. Uwaga na potencjał ofensywny KAA Gent [zdjęcia]

8 sierpnia 2018, 20:24 | ma

KAA Gent jest zespołem mocnym w ofensywie - mówi Ireneusz Mamrot trener Jagiellonii.

Treningi Jagiellonii i KAA Gent oraz konferencje prasowe przed pierwszym meczem trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europy
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Treningi Jagiellonii i KAA Gent oraz konferencje prasowe przed pierwszym meczem trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europy
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Treningi Jagiellonii i KAA Gent oraz konferencje prasowe przed pierwszym meczem trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europy
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Treningi Jagiellonii i KAA Gent oraz konferencje prasowe przed pierwszym meczem trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europy
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Treningi Jagiellonii i KAA Gent oraz konferencje prasowe przed pierwszym meczem trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europy
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Treningi Jagiellonii i KAA Gent oraz konferencje prasowe przed pierwszym meczem trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europy
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Treningi Jagiellonii i KAA Gent oraz konferencje prasowe przed pierwszym meczem trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europy
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Treningi Jagiellonii i KAA Gent oraz konferencje prasowe przed pierwszym meczem trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europy
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Treningi Jagiellonii i KAA Gent oraz konferencje prasowe przed pierwszym meczem trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europy
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Treningi Jagiellonii i KAA Gent oraz konferencje prasowe przed pierwszym meczem trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europy
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Treningi Jagiellonii i KAA Gent oraz konferencje prasowe przed pierwszym meczem trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europy
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Treningi Jagiellonii i KAA Gent oraz konferencje prasowe przed pierwszym meczem trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europy
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Treningi Jagiellonii i KAA Gent oraz konferencje prasowe przed pierwszym meczem trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europy
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Treningi Jagiellonii i KAA Gent oraz konferencje prasowe przed pierwszym meczem trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europy
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Treningi Jagiellonii i KAA Gent oraz konferencje prasowe przed pierwszym meczem trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europy
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Treningi Jagiellonii i KAA Gent oraz konferencje prasowe przed pierwszym meczem trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europy
fot. Wojciech Wojtkielewicz
1 / 16

Pierwsze spotkanie trzeciej rundy kwalifikacji do Ligi Europy po między Jagiellonią a KAA Gent odbędzie się w czwartek w Białymstoku.
– Cieszymy się, że jesteśmy w kolejnej rundzie i możemy zmierzyć się z mocnym przeciwnikiem. Poprzeczka jest zawieszona jeszcze wyżej niż w poprzedniej rundzie, ale naszym celem jest awans i zrobimy wszystko, aby tak się stało – mówi Ireneusz Mamrot, trener Jagiellonii.

Gent jest zespołem, która w europejskich pucharach odnosił już niemałe sukcesy. Trzy lata temu, jako mistrz Belgii, zespół ten zagrał w fazie grupowej Ligi Mistrzów z Olimpiquem Lyon, Zenitem Sankt Petersburg i Valencią. Ekipa z Gandawy zajęła drugie miejsce i awansowała do fazy pucharowej. Dopiero w 1/8 finału lepszy okazał się niemiecki Wolfsburg (2:3, 0:1). Rok później Gent w tej samej fazie odpadł z Ligi Europy, eliminując po drodze m.in. portugalską Bragę i angielski Tottenham, aż znalazł pogromcę w rodakach z KRC Genk.

– Gent jest zespołem mocnym w ofensywie. Nie mówię, że w defensywie Belgów jest źle, ale siłą tej drużyny jest atak – charakteryzuje rywali Mamrot. – Skrzydła, bardzo mocny środek pola. Zdajemy sobie sprawę, jak mocny to zespół, ale to jest dwumecz i chcemy powalczyć o awans.

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Gazeta Współczesna

Nie wszyscy piłkarze Jagiellonii będą gotowi w czwartek do gry. W ostatnim ligowym starciu z Wisłą Kraków kontuzji doznali Łukasz Burliga, Karol Świderski i Ivan Runje.

– Największym zmartwieniem jest kontuzja Łukasza Burligi, którego szanse na występ są niewielkie – twierdzi Mamrot. – To trzeba powiedzieć jasno. Wierzę, że z Ivanem Runje wszystko będzie dobrze, a decyzję podejmiemy po ostatnim treningu. Karol Świderski z kolei dostał od lekarzy zgodę na trening z zespołem, ale wiadomo, że uraz głowy jest czymś poważnym. Pytanie, czy przy kolejnym stałym fragmencie będzie gotów zachować się tak samo i pójść zdecydowanie na piłkę. Ze strony lekarzy nie ma przeciwwskazań.

Dla Gent czwartkowy mecz będzie pierwszym w tym sezonie w europejskich pucharach.

– Przyjechaliśmy tu jednak po dobry rezultat, który da nam nadzieję na awans do kolejnej rundy – twierdzi trener KAA Gent Yves Vanderhaeghe. – Wiemy, że za tydzień czeka nas rewanż na własnym boisku, dlatego jutro nie rzucimy wszystkich sił do ataku. Zdajemy sobie sprawę, że na własnym stadionie czujemy się bardzo mocni. Wnikliwie się przyglądaliśmy naszemu rywalowi i znamy jego lepsze oraz słabsze strony. Jagiellonia gra atletycznie i agresywnie i wiemy, że czeka nas trudne spotkanie.

Transmisję meczu Jagiellonia – Gent przeprowadzi od 19.20 Polsat Sport. Jeśli „Jadze” uda się wyeliminować belgijski zespół, w kolejnej fazie rozgrywek zmierzy się z lepszą drużyną z pary Mariupol – Girondins Bordeaux.