Bayern nie rezygnuje z walki o Zielińskiego. Napoli otwarte na negocjacje, ale oczekuje 40 milionów
Podczas gdy agent Roberta Lewandowskiego usilnie zabiega o to, by jego podopieczny mógł opuścić tego lata Bayern, działacze klubu z Monachium coraz poważniej interesują się innym Polakiem - Piotrem Zielińskim. Włoski dziennik "La Gazzetta dello Sport" informuje, że mistrzowie Niemiec zwrócili się już nawet z oficjalnym zapytaniem do SSC Napoli.
fot. Sylwia Dabrowa
Co więcej, ekscentryczny prezydent Napoli Aurelio De Laurentiis już od pewnego czasu nosi się z zamiarem sprzedaży Polaka, który wiosną przestał być centralną postacią w zespole Luciano Spallettiego i ostatnie mecze sezonu najczęściej oglądał w z perspektywy ławki rezerwowych.
"De Laurentiis jest gotów dyskutować i wysłuchać ofert" - informuje "La Gazzetta dello Sport", a zdaniem włoskiego dziennika jednym z pierwszych klubów, które się z nim skontaktowały, jest właśnie Bayern. Zapewne nie ostatnim - gdy w w sierpniu 2020 roku Zieliński przedłużał umowę z Napoli (do 30 czerwca 2024 r.) interesowały się nim również m.in. Juventus Turyn, Inter Mediolan, Liverpool i Borussia Dortmund.
Problemem może być tylko cena. Według "La Gazzetta dello Sport" De Laurentiis zdaje sobie sprawę, że nie znajdzie chętnego do aktywowania klauzuli odejścia Polaka, wynoszącej 100 mln euro. Nie zamierza jednak oddać go za grosze. Napoli oczekuje za Polaka minimum 40 mln euro.
W minionym sezonie Polak rozegrał dla Napoli 42 mecze. Zdobył w nich osiem bramek i zaliczył pięć asyst. „Corriere dello Sport”. informował już na początku maja, że klub szuka nowego piłkarza na jego pozycję.