Eintracht Frankfurt i Rangers w finale Ligi Europy
Rangers odrobili straty z pierwszego meczu z RB Lipsk, wygrali 3:1 i awansowali do finału Ligi Europy. Tam zagrają z Eintrachtem Frankfurt, który wyeliminował londyński West Ham wygrywając 1:0.
fot. AP/Associated Press/East News
W Bundeslidze zespół Olivera Glasnera nie wygrał od sześciu spotkań z rzędu, ale wszystkie siły poszły na Ligę Europy i walkę o Ligę Mistrzów. Po zwycięstwie na Camp Nou Eintracht wygrał na Stadionie Olimpijskim w Londynie z West Hamem 2:1, a w czwartek przypieczętował swój awans do wielkiego finału. Gospodarze wygrali skromnie 1:0, ale goście już od 17. minuty musieli grać w "10" po czerwonej kartce Aarona Creswella. W 26. minucie jedynego gola w tym meczu strzelił Kolumbijczyk Rafael Borre.
Dla Eintrachtu jest to historyczny sukces. W 2019 roku otarli się o finał, ale wówczas Chelsea i Kepa Arrizabalaga ich zatrzymali w serii "jedenastek". W przypadku wygranej powtórzyliby największy klubowy sukces, bo w 1980 roku udało im się pokonać Borussię Moenchengladbach w finale Pucharu UEFA. Oprócz tego zdobyli jeszcze jeden europejski puchar (Intertoto 1967), a w najbardziej elitarnych europejskich rozgrywkach grali tylko raz - w Pucharze Europy w sezonie 1959/60.
W drugim półfinale Rangers odrobili straty z pierwszego meczu i wyeliminowali RB Lipsk. W pierwszym spotkaniu niemiecki zespół zwyciężył 1:0, ale podopieczni Giovanniego van Bronckhorsta się nie poddali. Gospodarze prowadzili już 2:0 po zaledwie 24 minutach. Goście wyrównali stan dwumeczu za sprawą Christophera Nkunku, ale trafienie Johna Lundstrama w 81.minucie dało Rangers upragniony awans.
W swojej historii Rangers podnieśli tylko jedno europejskie trofeum - Puchar Zdobywców Pucharów w 1972 roku. W Pucharze UEFA dotarli do finału w 2008 roku, ale przegrali 0:2 z Zenitem Sankt Petersburg.
