menu

Zbigniew Boniek szykuje rewolucyjne zmiany w Lotto Ekstraklasie i Nice 1. Lidze?

28 października 2017, 19:23 | KM

Od przyszłego sezonu w Lotto Ekstraklasie może występować osiemnaście drużyn. Taką zmianę, według Romana Kołtonia z Polsatu Sport, szykuje Zbigniew Boniek, prezes PZPN.


fot. Bartek Syta

Obecnie w Lotto Ekstraklasie występuje szesnaście drużyn, które po trzydziestu kolejkach dzieli się na grupę mistrzowską i spadkową, po czym rozgrywane jest kolejnych siedem kolejek. Zbigniew Boniek jest zwolennikiem osiemnastozespołowej ligi i jest całkiem możliwe, że Lotto Ekstraklasa w takiej formule będzie istnieć już od przyszłego sezonu.

Reforma dotyczył by oczywiście nie tylko najwyższej klasy rozgrywkowej, ale także Nice 1. Ligi. Z Lotto Ekstraklasy spadałyby trzy zespoły, a z zaplecza awansowałyby bezpośrednio dwa. O trzecie miejsce w elicie w systemie play-off rywalizowałyby drużyny z miejsc 3-6. Trzeci zespół grałby z szóstym, a czwarty z piątym. Zwycięzcy graliby w decydującym spotkaniu o awans do Lotto Ekstraklasy.

Takie plany oznaczają rzecz jasna, że trzeba by wprowadzić zmiany już w obecnym sezonie. Żeby powiększyć ligę do osiemnastu zespołów, ostatnia drużyna Lotto Ekstraklasy spadłaby do pierwszej ligi, a przedostatnia zagrałaby w barażu z czwartą drużyną z zaplecza. Z pierwszej ligi awansowałyby bezpośrednio trzy pierwsze drużyny, a czwarta rozegrałaby baraż z przedostatnią drużyną Ekstraklasy.

- Teoretycznie możliwe jest poszerzenie ligi bez zmiany statutu. Jednak, aby nie było żadnych wątpliwości, warto zadbać o wszelkie szczegóły proceduralne - mówi Boniek dla polsatsport.pl

Dodatkowo zmieniłyby się godziny rozgrywania meczów. Nie byłoby już meczów w piątek o godz. 18, a poniedziałkowe spotkania z 18 zostałyby przesunięte na 20.30. W sobotę mielibyśmy trzy mecze o godzinie 15:30 oraz jedno o 18. W niedzielę dwa mecze o 15:30 oraz jedno spotkanie o 18.

Źródło: polsatsport.pl;nf

Drużyna Łukasza Fabiańskiego zmierzy się na wyjeździe z Arsenalem. "To wielkie wyzwanie, ale nie jesteśmy przestraszeni"

Press Association/x-news


Polecamy