Transferowa karuzela trwa - Robin van Persie w Fenerbahce, Kamil Biliński w Śląsku
Rynek transferowy w sobotę nabrał tempa. Po ogłoszeniu transferu Bastiana Schweinsteigera przez Manchester United liczba gwiazd w składzie "Czerwonych Diabłów" musiała się wyrównać.
Z Old Trafford oficjalnie już odchodzi Robin van Persie. Trener Louis van Gaal nie widział swojego rodaka w składzie na najbliższy sezon. Od dłuższego czasu mówiło się, że gwiazdor przeniesie się do Fenerbahce. Włodarze tureckiego klubu ogłosili, że dzisiaj transfer stał się rzeczywistością.
- Ciężko pracowaliśmy nad tym transferem. Wysłaliśmy sześć faksów, otrzymaliśmy pięć. Na szczęście w końcu udało nam się zakończyć pozytywnie rozmowy. Transfer Robina van Persiego jest już dokonany. Mamy kolejną gwiazdę w naszym składzie - mówił dziennikowi "Hurriyet" prezes Aziz Yildirim.
Na Wyspy Brytyjskie przeniósł się inny zawodnik reprezentacji Oranje - Georginio Wijnaldum. Były już zawodnik PSV Eindhoven trafił do Newcastle. Przy okazji stał się trzecim najwyższym transferem zaraz po takich gwiazdach jak Michael Owen i Alan Shearer.
Także w Polsce kluby nie próżnują. Śląsk zakontraktował Kamila Bilińskiego. Napastnik występował we Wrocławiu jeszcze za czasów Oresta Lenczyka.
Więcej o TRANSFERACH
