menu

Liga Europy. Gol i zmarnowany rzut karny Sheridana. Jagiellonia zwyciężyła w Gruzji

29 czerwca 2017, 19:52 | krk

Liga Europy. Piłkarze Jagiellonii w Kutaisi wypracowali sobie jednobramkową zaliczkę przed rewanżem. Białostoczanie po golu Cilliana Sheridana wygrali z Dinamem Batumi 1:0 w meczu I rundy eliminacji LE. Zwycięstwo polskiego zespołu mogło być bardziej okazałe, ale w pierwszej połowie irlandzki napastnik nie wykorzystał rzutu karnego.


fot. Anatol Chomicz
Bialystok 21.05.2017 jagiellonia bialystok - legia warszawa sheridan cillian pilka nozna mecz fot. anatol chomicz / polska press / gazeta wspolczesna / kurier poranny
fot. Anatol Chomicz
1 / 2

Ireneusz Mamrot nie dokonał rewolucji w składzie Jagiellonii. Wystawił jedenastkę zbliżoną do tej, na którą stawiał Michał Probierz. Lidera białostoczan, Konstantina Vassiljeva, w Kutaisi miał zastąpić Arvydas Novikovas. Od początku spotkanie toczyło się pod dyktando Jagiellonii. W 15. minucie Jacek Góralski został nieprzepisowo zatrzymany w polu karnym, a sędzia wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Cillian Sheridan, ale jego intencje wyczuł Anatolij Tymofiejew, broniąc uderzenie Irlandczyka.

Jagiellończycy nie zważali na niepowodzenie i w dalszym ciągu atakowali bramkę gospodarzy. Dogodną okazję miał Taras Romanczuk, który przestrzelił z 5. metrów. W 36. minucie podopieczni Mamrota zdobyli bramkę, ale arbiter jej nie uznał. Do futbolówki odbitej przez bramkarza po strzale Ivana Runje dopadł Sheridan i umieścił ją w siatce. Napastnik Jagi był jednak na pozycji spalonej. Zawodnicy Dinama w pierwszej połowie nie oddali ani jednego celnego strzału.

Po przerwie zawodnicy Jagiellonii szybko znaleźli drogę do bramki gospodarzy. Obsłużony przez Fedora Cernycha piłkę do siatki silnym strzałem w długi róg skierował Sheridan. Białostoczanie w kolejnych minutach mogli podwyższyć prowadzenie, ale najpierw Fedor Cernych, a później Arvydas Novikovas nie wykorzystali swoich okazji. W końcówce Gruzini opadli z sił, a żółto-czerwoni mieli kolejne szanse. Bramka Tymofiejewa była jednak jak zaczarowana. W 89. minucie piłka po uderzeniu Sheridana trafiła w słupek. Z kolei strzał rezerwowego Łukasza Sekulskiego bramkarz gospodarzy odbił na rzut rożny.

Drużyna Batumi przed własną publicznością nie pokazała dobrego futbolu, a długimi fragmentami ograniczała się tylko do defensywy. Porażka jedną bramką była dla niej najniższym wymiarem kary.

W pierwszych rundach trzeba wygrywać, a nie grać pięknie. Trudno, żeby forma była na 18 dni przed startem ligi — Kuba Seweryn (@KubaSeweryn) 29 czerwca 2017


#DINJAG pic.twitter.com/2hPkupHYhf— Michal (@michal_jar) 29 czerwca 2017

W 15. minucie Cillian Sheridan nie wykorzystał rzutu karnego (obronił Anatolij Tymofiejew).

LIGA EUROPY w GOL24


Więcej o LIDZE EUROPY - newsy, wyniki, terminarze, tabele

MAGAZYN SPORTOWY 24;nf JACEK GMOCH o ZMIANACH W PIŁCE

[wideo_iframe]//get.x-link.pl/a5f4a15d-84e4-0899-3cf4-6169aab9795f,a26448fa-c755-fdf0-1a57-027e88b28ff8,embed.html[/wideo_iframe]

TOP 10 duetów komentatorskich. Który najlepszy?


Polecamy