Lech Poznań - KRC Genk 1:2: Oceniamy piłkarzy Kolejorza - zobacz oceny

16 sierpnia 2018, 22:42 | Radosław Patroniak

Piłkarzom Lecha nie udało się odrobić strat z pierwszego meczu. W rewanżu znów górą okazali się zawodnicy Genk. Którzy piłkarze Kolejorza zagrali najlepiej, a którzy najgorzej? Zobaczcie nasze oceny zawodników.

Jednym z najsłabszych zawodników na boisku był Joao Amaral.
fot. Grzegorz Dembiński

Zawodników oceniliśmy w skali od 1 do 10.

JASMIN BURIĆ 7
Gdyby nie on Lechowi groziłby pogrom. Po pierwszym strzale „wypluł” piłkę, ale w kolejnych minutach wyszedł zwycięsko z kilku sytuacji sam na sam.

RAFAŁ JANICKI 5
Jeden z jaśniejszych punktów w ekipie Kolejorza. Zaliczył bardzo dużo odbiorów i był w małym stopniu zamieszany w utratę goli.

THOMAS ROGNE 4
Miał problemy z trzymaniem linii spalonego, ale do czasu odniesienia kontuzji scalał blok defensywny. Szkoda, że często przytrafiają mu się urazy.

VERNON DE MARCO 4
W trybie awaryjnym zastąpił Wołodymyra Kostewycza i całkiem nieźle wypadł w roli wahadłowego.

NIKOLA VUJADINOVIĆ 2
Wskoczył do wyjściowej jedenastki w ostatniej chwili i niestety sprawiał wrażenie zaskoczonego. Przy pierwszej bramce zrobił „błąd wielbłąd”.

TOMASZ CYWKA 5
Mało widoczny. Przeciwko klasowej drużynie z Belgii nie zaistniał. Notę podwyższa mu jednak efektowna bramka po strzale z 22 m.

MACIEJ GAJOS 3
Wiecznie spóźniony i zagubiony. Celne podania przeplatał takimi, że można się było po nich łapać za głowę. Do zmiany już po kwadransie.

PEDRO TIBA 3
Jeden ze słabszych występów Portugalczyka w barwach Kolejorza. Miotał się w bocznych sektorach boiska. Nieco ożywił się po przerwie.

KAMIL JÓŹWIAK 5
Autor jedynego celnego strzału poznaniaków w pierwszej połowie. Walczył, szarpał, próbował wzniecić ogień. Niestety sprokurował karnego.

JOAO AMARAL 3
Najdroższy piłkarz polskiej ekstraklasy pracuje na miano najbardziej przereklamowanego. Genk to nie Sosnowiec i portugalski snajper był tylko statystą.

CHRISTIAN GYTKJAER 3
Szału nie zrobił, ale przynajmniej wracał się po piłkę i poprzepychał się przed polem karnym z belgijskimi obrońcami.

Grali także
MACIEJ ORŁOWSKI (5) – wchodził na boisko blady i wydawało się, że znów przeżyje boiskowy koszmar, tymczasem nie przestraszył się rywali i pokazał serce do walki.

PAWEŁ TOMCZYK (3) – już tak nie błysnął jak ostatnio w lidze.

DARKO JEVTIĆ (3) – strata u niego goniła stratę.

Zobacz zdjęcia z meczu:

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? r.patroniak@glos.com

POLECAMY:

Najgorsze mieszkania do wynajęcia