Informacje organizacyjne przed meczem Arki Gdynia z FC Midtjylland
Już w czwartek piłkarze Arki Gdynia zmierzą się w rewanżowym meczu III rundy eliminacji Ligi Europy z FC Midtjylland. W Danii żółto-niebieskich wspierać może aż tysiąc kibiców.
Rozgrywane w ubiegły czwartek spotkanie w Gdyni przejdzie do historii Arki. Nie tylko za sprawą zwycięstwa 3:2, ale też fantastycznej atmosfery na trybunach, która nie umknęła uwadze duńskich mediów, chwalących kibiców żółto-niebieskich.
Na wsparcie swoich fanów piłkarze Arki będą mogli liczyć także w Danii. W przepisach UEFA określone jest, że gospodarze muszą przekazać kibicom gości pulę biletów równą 5 proc. pojemności stadionu. Midtjylland przyznał gdynianom jednak liczbę dwukrotnie większą. A to znaczy, że na mieszczącym 11,5 tys. widzów stadionie w Herning zmieścić się może blisko tysiąc kibiców z Gdyni. Jeśli dodamy do tego fakt, że na obiekt przychodzi z reguły nieco ponad 5 tysięcy widzów, to oznacza, że 20 proc. stadionu może być zapełniona fanami Arki. Fanami, którzy są znacznie głośniejsi od tych duńskich.
Duńska policja poprzez Arkę wystosowała wobec polskich kibiców specjalny poradnik, w którym apeluje o "spokój i porządek w atmosferze dobrej zabawy" czy też przypomina o zakazie używania środków pirotechnicznych i posiadania broni oraz narkotyków. A co z alkoholem? "Picie nie jest zabronione dopóki nie zakłóca i nie szkodzi innym" - czytamy.
Początek meczu w czwartek o godz. 20.30.
On powalczy o koronę króla strzelców, ona o tytuł najpiękniejszej WAG Ekstraklasy? Seksowna partnerka Igora Angulo
Agencja TVN/x-news