Wzruszające słowa piłkarza Manchesteru: Nie jesteśmy nikim ważnym, chcemy pokoju na świecie
Zaledwie dwa dni po zamachu terrorystycznym w Manchesterze, w którym zginęły 22 osoby, piłkarze z tego miasta mierzyli się z Ajaksem Amsterdam w finale Ligi Europy. Po spotkaniu Andre Herrera, pomocnik "Czerwonych Diabłów", we wzruszający sposób odniósł się do wydarzeń z 22 maja.
fot.
- Chcemy pokoju na świecie, chcemy normalnego świata, chcemy szacunku. Wiemy, że nie jesteśmy nikim ważnym, my tylko gramy w piłkę, ale mamy pewną, nie wiem, czy to dobre słowo, publikę, dlatego z tego miejsca chciałbym zaapelować, byśmy wspólnie pracowali nad normalnym światem. Ten zamach miał miejsce w Manchesterze, ale ludzie na całym świecie powinni się zjednoczyć, by walczyć o pokój, szacunek i o to, by nie było kolejnych ataków. Bardzo o to proszę - powiedział piłkarz Manchesteru United.
10 typów graczy w FIFA - którym jesteś?