Liga angielska. Remy będzie gotowy na mecz z Manchesterem United?
We wczorajszym spotkaniu 3. kolejki Ligi Mistrzów Chelsea podejmowała na własnym boisku NK Maribor. Londyńczycy zwyciężyli 6:0, a pierwszą bramkę zdobył Loic Remy. Francuz doznał w tym meczu kontuzji i musiał przedwcześnie opuścić boisko, jak jednak sam twierdzi, zrobi wszystko, by być gotowym do niedzielnego hitu na Old Trafford.
Ewentualna absencja Loica Remy byłaby wielkim problemem dla Jose Mourinho. Portugalski szkoleniowiec nie mógłby skorzystać już z dwóch swoich napastników, gdyż wcześniej kontuzji doznał Diego Costa. W odwodzie pozostaliby jeszcze tylko Didier Drogba i młodziutki Dominic Solance. Obaj pojawili się wczoraj na boisku z ławki rezerwowych.
Loic Remy kontuzji doznał podczas akcji, w której zdobył gola. Natychmiast po oddaniu strzału złapał się za pachwinę i choć jeszcze przez chwilę pozostał na boisku, to ostatecznie musiał z niego zejść.
- Zobaczymy, jak to będzie. Mam nadzieję, że do soboty będę już gotowy. W meczu poczułem, że coś jest nie tak z moją pachwiną i musiałem zejść z boiska. To oczywiście jest frustrujące, ponieważ miałem okazję zagrać w miejsce kontuzjowanego Costy i sam złapałem uraz – powiedział Remy.
W weekend The Blues czeka ciężka wyprawa na Old Trafford. Manchester United nie jest co prawda w najwyższej formie, ale bezpośrednie starcia z tym zespołem zawsze elektryzują fanów na całym świecie.
- Każdy mecz jest trudny, ale ten będzie wielki. Zwłaszcza ten, bo naprzeciw nas zagra świetny przeciwnik, więc ja postaram się wrócić do gry tak szybko, jak tylko będzie to możliwe – dodał francuski napastnik.
Wyjazdowy mecz Chelsea z Manchesterem United odbędzie się w najbliższą niedzielę, o godzinie 17.
