menu

Liga angielska. Lider z Liverpoolu podejmuje Southampton

20 września 2013, 14:06 | Kevin Słomka

Świetnie spisujący się do tej pory zawodnicy Liverpoolu, w sobotnie popołudnie powalczy o utrzymanie pozycji lidera Premier League przeciwko drużynie Artura Boruca, Southampton. Czy drużyna Brendana Rodgersa ponownie zapewni sobie 3 punkty w spotkaniu na Anfield?

Lider z Liverpoolu podejmuje Southampton
Lider z Liverpoolu podejmuje Southampton
fot. Wikimedia Commons

Aktualny lider Premier League wydaje się być w znakomitej formie. W sobotę piłkarze "The Reds" podejmą na własnym terenie ekipę Southampton. Jeżeli piłkarze Brendana Rodgersa realnie myślą o walce o tytuł, to mecz ze "Świętymi" muszą zakończyć zwycięstwem. Drużyna Artura Boruca z pewnością nie ma zamiaru łatwo oddać cennych punktów utytułowanym rywalom.

Remis w poniedziałkowym meczu ze Swansea był dotychczas jedynym spotkaniem, w którym Liverpool stracił punkty. Po dobrym meczu obu zespołów padł wynik 2:2. Bohaterem i zarówno antybohaterem spotkania był były zawodnik "The Reds", Jonjo Shelvey. Anglik zdobył w tym meczu bramkę i zaliczył asystę. Jednakże można powiedzieć, iż asystował również przy bramkach swej byłej już drużyny, ponieważ jego błędy wykorzystali Daniel Sturridge oraz wypożyczony z Chelsea Victor Moses. W poprzednich spotkaniach Liverpool trzykrotnie pokonywał rywala w stosunku 1:0 i trzykrotnie bramkę zdobywał Daniel Sturridge.

"Święci" całkiem przyzwoicie rozpoczęli sezon w Premier League. Zanotowali oni bowiem do tej pory jedno zwycięstwo, dwa remisy i jedną porażkę. W ubiegły weekend piłkarze Mauricio Pochettino bezbramkowo zremisowali na własnym terenie z West Hamem United. Z pewnością kolejny remis, tym razem na Anfield, byłby dla Southampton dobrym wynikiem. Szansą dla graczy z St Mary's Stadium są z pewnością kontuzje, jakie dotknęły ostatnio Liverpool. Z gry wykluczeni są Philippe Coutinho, Aly Cissokho, Glen Johnson oraz Sebastian Coates. Kolejny mecz kary odbywa za to zawieszony Luis Suarez. W drużynie gości najprawdopodobniej nie zobaczymy Luke'a Shawa oraz Daniela Foxa.