Liga angielska. Joleon Lescott na wylocie z Manchesteru
Przygoda Joleona Lescotta z Manchesterem City powoli dobiega końca. 31-letni obrońca będzie zmuszony opuści ekipę "The Citizens” po sezonie, bowiem włodarze zespołu z Etihad Stadium nie zamierzają oferować Anglikowi nowego kontraktu.
fot. Roger Gorączniak
Sam piłkarz, mimo że kilkakrotnie narzekał na swoją sytuację, nie jest zadowolony z takiej decyzji, ponieważ chciałby pozostać w ekipie Manuela Pellegriniego i osiągać z nią kolejne sukcesy. Lescott próbował nawet przypodobać się włodarzom City i odrzucił w czasie zimowego okienka transferowego oferty West Hamu United oraz Fulham.
Mimo, iż jego los już jest przesądzony to Anglik będzie chciał odejść z zespołu bez żadnych nieporozumień i zgrzytów. - Wiedziałem, że przyjdzie taki moment, że będę musiał pożegnać się z klubem. Nie mam jednak o to żalu i pretensji do nikogo - przyznał.
Doświadczony obrońca przeszedł do Manchesteru z Evertonu za około 22 miliony funtów. Od razu stał się ostoją defensywy "The Citizens”. W przeciągu wszystkich lat spędzonych na Etihad Stadium zaliczył 105 występów w Premier League.
Bieżący sezon jest jednak dla 26-krotnego reprezentanta "Synów Albionu" najgorszym w karierze, bowiem rozegrał zaledwie 8 spotkań ligowych, w których ani razu nie udało mu się znaleźć drogi do bramki rywala.
Jak na razie nie wiadomo, gdzie zagra w przyszłym sezonie Lescott, ale wszystko wskazuje na to, że faworytem w wyścigu o podpis doświadczonego stopera jest Besiktas Stambuł, który już kontaktował się z piłkarzem w sprawie umowy.