Liga angielska. Hull po świetnym widowisku remisuje z West Ham United
Hull City zremisowało na własnym stadionie z West Ham United po fantastycznym spotkaniu na zakończenie 4. kolejki Premier League. Mecz na KC Stadium dostarczył wielu emocji, a świetne wrażenie wywarli nowi zawodnicy obu zespołów.
fot. whufc.com
Fantastycznie zaczęło Hull, które od pierwszej minuty atakowało i starało się pod bramką Adriana. Dopiero 10 minut po starcie meczu na boisku odnaleźli się gracze West Hamu i krok po kroku zaczęli pracować na odzyskanie kawałka boiska dla siebie. Z czasem przynosiło to coraz lepsze rezultaty i po pół godzinie mecz był już wyrównany. Dopiero jednak na 5 minut przed końcem widzowie zgromadzeniu w Hull ujrzeli pierwszą bramkę. Jej strzelcem został Abel Hernandez, debiutujący dziś w barwach "Tygrysów" i robiący do świetnym uderzeniem głową, tuż przy słupku.
Na odpowiedzi przyszło czekać do drugiej połowy. Obie drużyny wiedziały, że nie tylko brakuje ostatniego słowa, ale obie mogą jeszcze wiele pokazać. Atmosferę podgrzał West Ham wyrównując w 50. minucie za sprawą fenomenalnej bramki Valencii po potężnym strzale pod poprzeczkę. Niespełna kwadrans później wyrównał Mohamed Diame fantastycznie mierzonym strzałem i bramką od słupka, jednak tylko po to, by zaledwie 2 minuty później po fatalnej dyspozycji defensywy Hull odrobił Sakho. Jego strzał na długi słupek minął rekawice bramkarza i trafił w nogi Daviesa, który niefortunnie strącił ją do własnej siatki, ustalając wynik na KC Stadium.
