Liga angielska. Hit dla Arsenalu! ''Czerwone Diabły'' zbyt grzeczne

7 maja 2017, 18:57 | pi

Arsenal Londyn przedłuża swoje nadzieję na zajęcie miejsca w najlepszej czwórce Premier League. Dzisiaj pokonał Manchester United, który myślami był przy rewanżowym spotkaniu z Celtą.

fot. EAST NEWS / AFP PHOTO / IKIMAGES / Ian KINGTON /

Do nieco wyblakłego hitu ligi angielskiej Manchester nie wyszedł w swoim najsilniejszym składzie. Na ławce rezerwowych usiedli m.in. Marcus Rashford, Paul Pogba i Eric Bailly. Jose Mourinho doskonale zdaje sobie sprawę, że najprostsza droga do Ligi Mistrzów wiedzie przez wygranie Ligi Europy, w której w pierwszym meczu półfinałowym jego drużyna pokonała 1:0 Celtę Vigo. W gorszej sytuacji znajdowali się ''Kanonierzy'', którzy już nie grają w europejskich pucharach i do piątych w tabeli ''Czerwonych Diabłów'' tracili pięć punktów.

Gospodarze mogli wyjść na prowadzenie w 9. minucie, ale tylko w sobie znany sposób David De Gea obronił uderzenie Aarona Ramseya. Mimo sporej przewagi w posiadaniu piłki Manchester nie potrafił sobie stworzyć klarownych sytuacji. Obrońcy Arsenalu dawali sobie radę z ofensywnymi zawodnikami gości, dobrze w bramce spisywał się Petr Cech i często brakowało dokładności w najważniejszej fazie akcji. Najlepszą sytuację dla Manchesteru stworzyli...stoperzy Arsenalu. Z nieporozumienia Holdinga z Koscielnym mógł skorzystać Wayne Rooney, który wyszedł sam na sam z Petrem Cechem, ale przegrał ten pojedynek.

Początek drugiej połowy należał do Arsenalu, który szybko wyszedł na prowadzenie. Na uderzenie z dystansu zdecydował się Granit Xhaka, piłka po drodze odbiła się od Andera Herrery i wpadła do bramki Manchesteru. W 56. minucie było już 2:0. Tym razem swój były klub skarcił Danny Welbeck. Napastnik ''Kanonierów'' najlepiej odnalazł się w polu karnym i podwyższył wynik meczu. Goście odpowiedzieli po dziesięciu minutach, ale uderzenie z wolnego Rooney'a padło łupem Petra Cecha. To właśnie kapitan United oddawał najwięcej strzałów, ale były one niecelne lub zbyt słabe.

Arsenal odniósł zasłużone zwycięstwo, ale nadal do czwartego miejsca, które zapewni udział w eliminacjach do fazy grupowej Ligi Mistrzów ma bardzo daleką drogę. Drużyna prowadzona przez Jose Mourinho ma przed sobą arcyważne spotkanie z Celtą Vigo i widać było w dzisiejszym spotkaniu, że ''Czerwone Diabły'' mają w głowach inne priorytety.

Pod Ostrzałem GOL24

[wideo_iframe]//get.x-link.pl/6424d13b-6625-1d43-7d4d-ea19eed7a1b8,e1a5468e-3fbe-d7ba-855f-38b488f85f6a,embed.html[/wideo_iframe]
WIĘCEJ odcinków Pod Ostrzałem GOL24;nf

Staże trenerów w Ekstraklasie. Od ilu dni pracują?