Lewandowski: To był taktyczny mecz
Robert Lewandowski nie miał litości dla swojego byłego klubu. W sobotni wieczór strzelił gola, który zaważył o wyjazdowym zwycięstwie Bayernu Monachium nad Borussią Dortmund.
- To był taktyczny mecz. Myślę, że zagraliśmy dobrze. Stworzyliśmy sobie okazje. I najważniejsze, że wygraliśmy – skwitował krótko Lewandowski. W strefie dla mediów był najbardziej obleganym piłkarzem. Co kilka metrów zatrzymywał się przy poszczególnych grupkach dziennikarzy. Nie każdej udzielił wyczerpującej wypowiedzi, ponieważ rzecznik Bayernu poganiał go do klubowego autokaru.
Polak zagrał dobre zawody. Wygrał wiele pojedynków z obrońcami Borussii. W 36. minucie po składnej akcji zdobył bramkę, która rozstrzygnęła losy spotkania. Radości jednak nie okazał, mając najwidoczniej na względzie skołatane serca publiczności, przed którą występował przez cztery lata. Po raz pierwszy kibice Borussii nie cieszyli się z jego gola na Signal Iduna Park.
To było czternaste trafienie reprezentanta Polski. W Bundeslidze ustępuje jedynie Alexandrowi Meierowi z Eintrachtu Frankfurt, który ma 19 goli, i koledze z drużyny, Arjenowi Robbenowi (17). Dzięki dzisiejszej bramce "Lewego" Bayern wygrał 21 mecz w sezonie. W tabeli o dziesięć punktów wyprzedza VfL Wolfsburg.
Z Dortmundu - Jacek Czaplewski / Ekstraklasa.net
Borussia - Bayern w Ekstraklasa.net! Zobacz unikatowe materiały naszych korespondentów prosto z Dortmundu!
Wideo: Foto Olimpik/x-news