Lewandowski i Bayern liczą na przełamanie, lider ucieka w tabeli
Bayern Monachium traci siedem punktów do lidera i nie może się już potykać. W sobotnim meczu z Werderem Brema okazję na przełamanie będzie miał Robert Lewandowski. Oprócz meczu Bawarczyków w weekend w Bundeslidze będzie się działo bardzo dużo
fot.
W sobotę szansę na przełamanie dostanie Robert Lewandowski. Polski napastnik nie strzelił gola w Bundeslidze już od trzech meczów, co przez pryzmat formy piłkarza na początku sezonu można określać jako kryzys. Teraz Lewy odpoczywał przez cały tydzień, bo nie zagrał nawet minuty w środowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Tottenhamowi i jest gotowy na starcie z Werderem Brema.
A czy można wyobrazić sobie lepszy moment na powrót do strzelania? Klub z Weserstadion zajmuje dopiero 14. miejsce w lidze i w dziesięciu ostatnich meczach wygrał tylko raz. Ponadto w ostatnich pięciu starciach obu zespołów Lewandowski trafiał aż sześć razy, więc tym razem też raczej nie powinien mieć obaw przed defensywą z Bremy.
Dla Bayernu i Roberta to najwyższy czas, by wziąć się do pracy. Polak już tylko o jednego gola wyprzedza Timo Wernera w klasyfikacji najlepszych strzelców Bundesligi, a Bayern traci aż 7 punktów do lidera z Mönchengladbach. W niedziele Borussia zagra z Wolfsburgiem (godzina 15.30, Canal+Sport 2), a grupa pościgowa wystartuje dzień wcześniej. O 15.30 Borussia Dortmund wyjedzie do Mainz, a o 18.30 RB Lipsk zagra z Fortuną Düsseldorf. Oba te mecze i starcie Bayernu z Werderem pokaże stacja Eleven Sports.