Lewandowski gotowy na wielki klub
„Dawno, dawno temu był pewien piłkarz o nazwisku Boniek” - tak dotychczas wyglądał nasz przekaz o polskich piłkarzach, którzy prezentowali klasę międzynarodową. Po okresie przeciętności, z nadzieją spoglądamy na zachód i liczymy kolejne trafienia naszej dumy narodowej - Roberta Lewandowskiego.
24-letni napastnik zdobywa trafienia na niemieckich boiskach, w swoim trzecim kolejnym sezonie, reprezentując barwy Borussii Dortmund, ośmiokrotnego mistrza Niemiec, triumfatora Ligi Mistrzów. Do takiego zespołu nie trafia się przez przypadek.
Nie „odkryjemy Ameryki”, jeżeli jasno stwierdzimy, iż w tym momencie jest jednym z najbardziej „pożądanych towarów w Europie”. Zabiegają o niego największe marki, takie jak: Juventus Turyn, Manchester United, Tottenham Hotspur, a nierzadko wspominano także o rywalu zza miedzy, Bayernie Monachium. Nasz reprezentant ma przed sobą świetlaną przyszłość.
Jak się okazało, model transferowy przyjęty przez jego menedżerów na razie zdaje egzamin. Dwa lata spędzone w Lechu, tytuł króla strzelców, gra w Lidze Europejskiej. Następnie jak wszystko na to wskazuje, trzy lata spędzone w Dortmundzie, ścisła czołówka najlepszych snajperów i gra w Lidze Mistrzów. Wielu uważa, że nadszedł czas na transfer do jednego z europejskich gigantów.
Ostatnie doniesienia jasno wskazują na Wyspy Brytyjskie, konkretnie Manchester United. Trzeba przyznać, że Lewandowski potwierdziłby charakter, decydując się na taki krok. W tym momencie zespół „Czerwonych Diabłów” posiada w swojej kadrze pięciu napastników: (Rooney, Van Persie, Hernandez, Welbeck, Macheda). Po definitywnym transferze Polaka, sytuacja kadrowa najprawdopodobniej ulegnie zmianie, ktoś zostanie sprzedany, a ktoś wypożyczony.
Lewandowski jest atrakcyjny dla Anglików przede wszystkim przez swój styl gry. Bardzo dobrze się zastawia, wygrywa pojedynki główkowe, znakomicie czuje się w polu karnym, nie gorzej radzi sobie kilkadziesiąt metrów przed „szesnastką”. Siła fizyczna i odporność na kontuzje to dodatkowe atuty. Gdybyśmy mieli szukać słabszych stron, to „Lewy” powinien więcej czasu na treningu poświęcić grze „jeden na jeden” oraz poprawić nieco skuteczność.
Nie będziemy również odkrywczy jeżeli stwierdzimy, że Robert nie był i może nadal nie jest tak utalentowany jak Lionel Messi, czy Sergio Aguero. Posiada jednak dwie cechy, które teraz mogą zaważyć na tym, iż zrobi oszałamiającą karierę, na skalę europejską. Robert jest piłkarzem niesamowicie pracowitym i twardo stąpającym po ziemi. Konsekwencja pozwala mu na pokonywanie kolejnych szczebli w drodze na szczyt.
Manchester za wszelką cenę chce zakontraktować naszego zawodnika dużo wcześniej, zdając sobie sprawę z tego, że jego wartość najprawdopodobniej wzrośnie z końcem sezonu. Będzie to zależne od tego jak daleko Borussia zawędruje w Champions League oraz w jakim stopniu przyczyni się do tego sam Lewandowski. Nie bez znaczenia będę gole strzelone w lidze, czy Pucharze Niemiec. Notabene najbliższym rywalem w ćwierćfinale będzie zespół Bayernu Monachium.
