Lettieri, trener Korony: - Piast zrobił nam prezent pod choinkę
Trener Korony Gino Lettieri przed meczem wierzył, że jego drużyna zdobędzie trzy punkty w ostatnim w tym roku pojedynku ekstraklasy. Po końcowym gwizdku był zadowolony, że jego zespół zdołał zremisować z Piastem Gliwice 1:1.
fot. Sławomir Stachura
- Nie był to specjalny mecz. Było widać, że obydwie drużyny są zmęczone. Kaczarawa i Kiełb w drugiej połowie mieli bardzo dobre okazje do strzelenia pierwszej bramki. Oczekujemy od takich dobrych piłkarzy, żeby z pięciu metrów po ziemi strzelili do bramki, a nie wysoko w bramkarza. W końcówce mieliśmy dużo szczęścia. W tej sytuacji z 89 minuty Piast zrobił nam prezent pod choinkę. Jeszcze raz chciałbym podziękować całej drużynie, szczególnie Kenowi Kallaste, Jackowi Kiełbowi, Marcinowi Cebuli, Nabilowi Aankourowi, którzy ryzykowali zdrowie dla drużyny, dla klubu. Jesteśmy szczęśliwi, że mamy teraz przerwę w rozgrywkach. Życzymy wszystkim kibicom, pracownikom klubu wesołych świąt i dobrego wejścia w nowy rok – ocenił trener Lettieri.