menu

Leszek Ojrzyński, trener Arki Gdynia: Nie zganiłem chłopaków za ten mecz

17 kwietnia 2017, 22:17 | ŁŻ

Arka nadal jest w trudnym położeniu. Żółto-niebiescy przegrali w Gdańsku z Lechią 1:2. - Powiedziałem chłopakom: głowa do góry - przyznał po meczu trener Leszek Ojrzyński.


fot. Fot. Arkadiusz Lawrywianiec/Polska Press

Piłkarze Arki postraszyli nieco Lechię w derbach Trójmiasta. Mimo to, nie udało im się wywalczyć choćby punktu w Gdańsku. Do domu wrócili zatem mocno rozczarowani.

- Przegraliśmy mecz derbowy. Nie podłamiemy się, gramy dalej. Takie jest życie, że nie wszystko jest takie, jak sobie zakładamy. Scenariusz miał być inny, staraliśmy się doprowadzić do remisu, ale nie udało się zdobyć jednego punktu. Mamy następne spotkania i będziemy do końca walczyć o utrzymanie - powiedział po ostatnim gwizdku Leszek Ojrzyński, trener Arki.

Opiekun piłkarzy z Gdyni podkreślił też, że nie miał jeszcze zbyt dużo czasu na to, by popracować ze swoim zespołem i wdrożyć wszystko, co ma do przekazania swoim podopiecznym.

- Charakter był, byłbym bardzo zadowolony, gdyby wynik był lepszy. Na pewno nie zganiłem chłopaków za ten mecz. Powiedziałem im: głowa do góry. Nie udało nam się, gramy dalej. Dojdą jeszcze umiejętności techniczno-taktyczne, bo tak naprawdę miałem sześć dni, żeby przebywać w drużyną - tłumaczy.

Arka miała swoje sytuacje w tym meczu, ale ich nie wykorzystała. A to się po prostu zemściło. Zresztą, Lechia, choć formą nie zachwyciła, to jednak wygrała zasłużenie.

- Teraz możemy żałować niewykorzystanych sytuacji w pierwszej połowie. Oglądalibyśmy ciekawsze spotkanie, bo Lechia byłaby pod większą presją, gdybyśmy prowadzili 1:0 lub wyrównali na 1:1. Potoczyło się inaczej. Jutro mamy analizę tego spotkania i myślimy potem o kolejnym przeciwniku - dodał trener Ojrzyński.

Lechia Gdańsk - Arka Gdynia. Oprawa kibiców Lechii Gdańsk

dziennikbaltycki.pl

Opracował: ŁŻ


Polecamy