Leszek Ojrzyński o meczu z Sandecją: Ręka była w polu karnym. No trudno...
LOTTO Ekstraklasa. Bezbramkowym remisem zakończyło się spotkanie w Niecieczy. Grająca w roli gospodarza Sandecja Nowy Sącz podzieliła się punktami z Arką Gdynia. Co o meczu powiedział trener gości, Leszek Ojrzyński?
fot. Adrian Maras
- Zagraliśmy na zero z tyłu, ale z przodu też nam nic nie wpadło. Mieliśmy doskonałą sytuację bodajże w 64 minucie, kiedy Gliwa fantastycznie obronił. Mieliśmy też rzut wolny, choć moim zdaniem ręka była w polu karnym. No trudno.. To była stykowa sytuacja i trzeba to będzie na spokojnie przeanalizować - stwierdził trener Arki.
- Końcówka była nerwowa. Były duże przestrzenie w środkowej strefie, a nawet trochę chaosu. Mogliśmy też stracić bramkę. Trzeba uszanować ten punkt, bo jest to punkt zdobyty na wyjeździe. Nie daliśmy Sandecji zdobyć historycznej bramki i zaliczyć zwycięstwa w Ekstraklasie - dodał Ojrzyński.
Źródło: własne/Arka Gdynia
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy