Leśnodorski i Mioduski kupują Legię Warszawa od ITI! [OFICJALNIE]

Dariusz Mioduski - kibic Realu Madryt kupuje Legię

Większość akcji warszawskiego klubu przypadnie w udziale Dariuszowi Mioduskiemu, wieloletniemu prezesowi Kulczyk Holding. Mioduski objął 80% udziałów Legii, a Leśnodorski pakiet mniejszościowy 20%. Dotychczasowy prezes pozostaje na swoim stanowisku, a Mioduski zostanie przewodniczącym Rady Nadzorczej. - Jestem bardzo szczęśliwy, bo kupno Legii jest połączeniem moich osobistych pasji i marzeń z kompetencjami, które zbierałem przez 24 lata kariery zawodowej jako prawnik, menedżer i inwestor. Mam długoterminowe i bardzo ambitne plany wobec Legii. Od ponad roku aktywnie wspieram działania Zarządu jako członek Rady Nadzorczej i zamierzam wraz z Bogusławem Leśnodorskim kontynuować tworzenie nowego standardu zarządzania klubem piłkarskim w Polsce – powiedział nowy właściciel Legii, cytowany przez oficjalną stronę klubu.

Mioduski to absolwent Harvarda, prawnik i menedżer. Z trzyletnią przerwą, od początku panowania ITI przy Łazienkowskiej zasiada w radzie nadzorczej klubu. Wrócił do niej w maju 2012 roku, kiedy z funkcji prezesa klubu odwołany został Paweł Kosmala.

Mioduski to osoba blisko związana z piłką nożną. Urodził się w Bydgoszczy, gdzie w młodości kibicował Zawiszy. - Teraz jestem blisko związany z warszawską Legią, gorąco namawiałem Jana Wejcherta, by zgodził się zainwestować w klub - mówił w wywiadzie dla "Pulsu Biznesu" w ubiegłym roku. - Poza tym jestem kibicem Realu, co w Polsce jest dość trudnym doświadczeniem. Wszyscy kibicują Barcelonie — żadnego kumpla nie mam za Realem - zdradził Mioduski.

Leśnodorski i Mioduski spłacą olbrzymi dług Legii?

Koncern ITI jest właścicielem Legii Warszawa od 2004 roku. W grudniu 2012 medialny koncern na stanowisku prezesa stołecznego klubu zatrudnił prawnika Bogusława Leśnodorskiego. Jednym z zadań nowego szefa klubu miało być znalezienie mniejszościowego akcjonariusza klubu. W gronie potencjalnych kandydatów wymieniane były zagraniczne koncerny a nawet Marek Profus, znany menedżer piłkarski. Ostatecznie Leśnodorski zamówił do współpracy Mioduskiego, z którym razem mają odkupić 100% akcji Legii. Nowi właściciele mają spłacić dług wobec ITI, który wynosi ok. 200 mln złotych. Być może część tej kwoty zostanie umorzona. Szczegóły na konferencji prasowej, która ma zostać zorganizowana jeszcze dzisiaj.

Leśnodorski objął stanowisko prezesa Legii w grudniu 2012 roku. W ciągu roku "Wojskowi" zdobyli mistrzostwo i Puchar Polski, a nowy prezes potrafił też nawiązać współpracę z kibicami, stworzyć sieć skautingową i zatrudnić nowego trenera. Został "Człowiekiem Roku" w plebisycie tygodnika "Piłka Nożna". - Roszada na stanowisku trenera pierwszego zespołu była zaledwie początkiem intensywnych zmian w klubie, które ruszą lawinowo. Bo mamy jeszcze bardzo wiele do zrobienia - powiedział w wywiadzie dla "PN".