Leicester - Manchester United LIVE! "Lisy" goszczą "Diabły", czyli pojedynek na szczycie Premier League
Lider kontra wicelider. „Lisy” kontra „Diabły”. 7-krotny zwycięzca Championship kontra 20-krotny mistrz Anglii. Jednym słowem wielkie widowisko na King Power Stadium, gdzie Leicester City zmierzy się dzisiaj z Manchester United. Początek o godzinie 18:30.
Jamie Vardy może dzisiaj zapisać swoje nazwisko na kartach historii Premier League. Wszystko co musi zrobić, to zdobyć bramkę w spotkaniu z Manchesterem United. Nie będzie to łatwe, albowiem defensywa „Czerwonych Diabłów” do niedawna mogła się pochwalić jedenastoma godzinami bez straconej bramki. Passę tę przerwał w ostatnim, ligowym meczu Troy Deeney, który z rzutu karnego pokonał Davida De Geę. Dewizą Louisa Van Gaala jest – im dłużej mamy piłkę, tym krócej ma ją rywal. W dużej mierze dzięki właśnie stalowej obronie i posiadaniu piłki United zajmują drugie miejsce w lidze, albowiem jeśli chodzi o zdobycze bramkowe, fani zespołu z pewnością nie są rozpieszczani. Ostatni raz podopieczni holenderskiego szkoleniowca strzelili więcej niż 3 bramki 12 kwietnia w derbowym spotkaniu z „The Citizens”.
Trener „Czerwonych Diabłów” na konferencji przed tym spotkaniem komplementował zespół rywali - W Anglii z uwagi na jakość zespołów i to, że każda drużyna posiada pieniądze na zakup piłkarzy i dokonuje tych zakupów, różnica poziomów gry pomiędzy klubami Premier League nie jest tak duża. Uważam więc, że mistrzostwo Anglii dla Leicester jest możliwe.
LVG wspominał również o rywalizacji ze szkoleniowcem gospodarzy, Claudio Ranierim. - Mam dobre i złe wspomnienia z rywalizacji z nim. To doskonały menedżer. Prowadził wcześniej wielkie kluby w Hiszpanii i we Włoszech. Teraz pracuje w Anglii i cieszę się, że radzi sobie tutaj – dodał Holender.
Praktycznie wszystkie dzisiejsze okładki gazet na Wyspach przedstawiają jednego człowieka, Jamie’go Vardy. Anglik jest prawdziwą sensacją Premier League, a w tym sezonie dokonuje rzeczy niemożliwych. Jeśli w dzisiejszym meczu strzeli bramkę będzie to jego jedenaste spotkanie z rzędu, w którym trafił do siatki rywali. Tym samym pobije rekord Ruuda Van Nistelrooya i na stałe zapisze się w historii ligi. Dzięki wspaniałej postawie 28-letniego Anglika, jego zespół przewodzi w Premier League. Jednak Leicester City to nie tylko Jamie Vardy, to też jego koledzy z drużyny. Każdy z nich będzie musiał dzisiaj wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, bo do Leicester przyjeżdża Manchester United.