Legioniści po meczu ze Śląskiem: Grę trzeba jeszcze poprawić (WIDEO)
W Warszawie kibice mogli obejrzeć świetny mecz. I to dzięki grze obu mierzących się ze sobą drużyn. Górą ostatecznie była Legia, ale jak przyznali po meczu jej zawodnicy, cieszy wynik, a niekoniecznie sama gra, którą należy jeszcze poprawić.
fot. sylwester wojtas
Tomasz Brzyski: Dla kibiców był to może i dobry mecz, bo padło siedem bramek, ale dla nas średni. Boli to, że straciliśmy trzy bramki. Na szczęście zdobyliśmy cztery i trzy punkty zostają w Warszawie, ale tak grać i takich błędów w defensywie popełniać nie możemy. Nie zagraliśmy tak, jak powinniśmy. Pozwoliliśmy Śląskowi rozwinąć skrzydła. Jakbyśmy zagrali inaczej, to goście na pewno nie stwarzaliby sobie tych sytuacji i nie zdobyli trzech bramek.
O spotkaniu z Lokeren
Tu nie ma łatwych meczów. Wszystko trzeba wywalczyć na boisku. Jeżeli nie będzie się walczyć, to nie ma po co wychodzić na boisko. Na razie jeszcze nic nie wiemy o rywalu. W tym tygodniu będziemy mieli analizę i na pewno poznamy przeciwników.
Miroslav Radović: To było fajne widowisko z dużą liczbą bramek. W naszej grze na pewno jest wiele do poprawy. Na zbyt wiele pozwalaliśmy przeciwnikom, którzy stwarzali duże zagrożenie pod naszą bramką. Musimy wymagać od siebie więcej i szukać w kolejnych meczach przede wszystkim poprawy w grze. Nad tym będziemy pracować.
Mecz z Lokeren jest dla nas mega ważny, ponieważ przede wszystkim musimy zdobywać punkty na swoim boisku. W zeszłym sezonie za bardzo nam się to nie udało. Teraz mamy super sytuację, aby tę statystykę poprawić. Mam nadzieję, że wyciągnęliśmy wnioski z ubiegłego sezonu, i ten pierwszy mecz u siebie powinniśmy wygrać.
Notował Konrad Kryczka / Ekstraklasa.net