menu

Legia zainteresowana sprowadzeniem Pawła Brożka

10 stycznia 2012, 08:21 | Bartosz Karcz/Gazeta Krakowska

Paweł Brożek w Legii Warszawa? Kibicom Wisły Kraków pewnie trudno to sobie wyobrazić, ale inne zdanie mają na ten temat w klubie z ul. Łazienkowskiej, który chce sprowadzić napastnika reprezentacji Polski do siebie.

Gorącym orędownikiem tego transferu jest trener legionistów, Maciej Skorża, który świetnie zna Brożka z czasów gdy wspólnie zdobywali dwa tytuły mistrza Polski razem z zespołęm "Białej Gwiazdy".

To, że Paweł Brożek koniecznie chce opuścić Trabzonspor w najbliższym czasie, nie jest dla nikogo tajemnicą. Zapytany przez nas, ile jest prawdy w pogłoskach o jego odejściu z Trabzonsporu, powiedział: - Sporo, bo naprawdę myślę o zmianie klubu. 1 stycznia otwarło się okienko transferowe, więc w najbliższych tygodniach wiele może się zmienić.

I wszystko wskazuje na to, że rzeczywiście Brożek z Trabzonsporu odejdzie. Jeszcze niedawno mówiło się, że zainteresowana sprowadzeniem Brożka jest Polonia Warszawa. Teraz ten temat jest już jednak nieaktualny.

Na razie najbardziej konkretną ofertę złożył inny zespół tureckiej Superligi, Gaziantepspor, który aktualnie zajmuje czternaste miejsce w tabeli. Brożek, gdyby chciał, mógłby skorzystać z tej oferty w każdej chwili, bo jest ona dla niego bardzo atrakcyjna finansowo. Problem w tym, że piłkarzowi niezbyt uśmiecha się dalsza gra w Turcji. Wolałby zmienić klimat i przede wszystkim ligę. Jak sam przyznał we wspomnianym wywiadzie, najważniejsza dla niego będzie możliwość częstszej gry niż ma to obecnie miejsce w Trabzonie.

Wystarczy przypomnieć, że w ostatniej kolejce w meczu z Istanbulem BB byłego napastnika Wisły zabrakło nawet na ławce rezerwowych. Tymczasem dwie bramki w tym spotkaniu strzelił jeden z głównych konkurentów Brożka do miejsca w pierwszej linii Trabzonsporu, Burak Yilmaz, czym jeszcze zmniejszył szanse Polaka na grę.

Legia tymczasem szuka napastnika, który zwiększyłby konkurencję w ataku warszawian. Skorża widzi miejsce dla Pawła Brożka, bo nie jest dla nikogo tajemnicą, że w czasach gdy prowadził Wisłę, właśnie "Brozio" był jednym z jego ulubionych piłkarzy. Trudno się zresztą temu specjalnie dziwić, bowiem m.in. dzięki bramkom Pawła Brożka Wisła świeciła triumfy. Sam napastnik też mógł być zadowolony, bo był to do tej pory najlepszy okres w jego karierze. Przypomnijmy, że pod kierunkiem Skorży zdobył nie tylko dwa tytuły mistrza Polski, ale również dwa razy był królem strzelców polskiej ekstraklasy (w 2009 roku podzielił się triumfem z Takesure'm Chinyamą z Legii).

Teraz szkoleniowiec Legii chętnie znów widziałby Brożka w swojej drużynie. Skorży może być jednak trudno przekonać byłego napastnika "Białej Gwiazdy", żeby przeniósł się do stolicy. Piłkarz bowiem zawsze podkreślał swoje mocne przywiązanie do Wisły i doskonale zdaje sobie sprawę, jak kibice z Krakowa przyjęliby jego decyzję o założeniu koszulki z "elką". A pamiętać trzeba, że Paweł Brożek swoje życie po zakończeniu kariery wiąże zdecydowanie z Krakowem. Aktualnie buduje tutaj nawet swój nowy dom.

Dlatego wiele wskazuje na to, że na chęciach Legii może się skończyć, a Paweł Brożek w najbliższym czasie trafi do innego klubu. Jeśli nie Gaziantepspor, to być może będzie to zespół hiszpański. Z tego kierunku zawodnik otrzymywał bowiem w ostatnich czasie sygnały o zainteresowaniu jego osobą. Jedno jest pewne, sprawa przenosin Pawła Brożka do innego klubu jest praktycznie przesądzona. Jedynym pytaniem pozostaje, gdzie zakotwiczy w najbliższym czasie.

Zagłosuj w plebiscycie na najlepszą jedenastkę rundy jesiennej w Ekstraklasie i 1. lidze!


Polecamy