Lech Poznań - ŁKS Łódź 3:1 (2:0). Powrót "Króla Mikaela", gol i asysta Kristoffera Velde
Lech Poznań wzorowo wywiązał się z roli zdecydowanego faworyta i pewnie pokonał ŁKS Łódź 3:1. "Ojcem zwycięstwa" był Mikael Ishak, który już w pierwszej połowie dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Na taki powrót do strzeleckiej dyspozycji kapitana Kolejorza czekaliśmy od początku sezonu. "Król Mikael" i zimną krwią wykorzystał najpierw idealne podanie Filipa Marchwińskiego, a potem Kristoffera Velde. Norweg podwyższył na 3:1 i zakończył mecz z dobrymi liczbami.
![Mikael Ishak zdobył dwie piękne bramki
[b]Zobacz kolejne oceny piłkarzy Lecha Poznań --->[/b]](http://m.ekstraklasa.net/imgp/73c15039f92b21d17910094468122133/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci85MC81bi93dXNhZmU4czBrazgwMDBvdzg0Z2NzOGNjMG8/c570c5cf00945af792ddda57d8c6064a71289703.jpg.600.jpg)
fot. Adam Jastrzębowski
![Mikael Ishak zdobył dwie piękne bramki
[b]Zobacz kolejne oceny piłkarzy Lecha Poznań --->[/b]](http://m.ekstraklasa.net/imgp/fb3ac184867c39deb5311744397f1b90/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9ucS96ZC9jenhrNTNrY293NGc0Y2NrNGNrZzRrc2s0b2c/375848865a42999196fa972d2967009471289723.jpg.600.jpg)
fot. Adam Jastrzębowski
![Mikael Ishak zdobył dwie piękne bramki
[b]Zobacz kolejne oceny piłkarzy Lecha Poznań --->[/b]](http://m.ekstraklasa.net/imgp/5b739fa0863fa4e5e39185c2e5070813/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9zNS82ZS81YnFhNTc0Y2M4NG80b3cwOGtnOGswZzR3ODg/ff4528e75a818e13a533a99ed55b544871289711.jpg.600.jpg)
fot. Adam Jastrzębowski
![Mikael Ishak zdobył dwie piękne bramki
[b]Zobacz kolejne oceny piłkarzy Lecha Poznań --->[/b]](http://m.ekstraklasa.net/imgp/a205cf755f9d1912108389df364f4054/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9kdC83di8wM3RoazY4Z2tjMGswdzAwNGtra2drc2tjczg/f67f71dc81a3f953b1e4893895056bf971289705.jpg.600.jpg)
fot. Adam Jastrzębowski
![Mikael Ishak zdobył dwie piękne bramki
[b]Zobacz kolejne oceny piłkarzy Lecha Poznań --->[/b]](http://m.ekstraklasa.net/imgp/69aa309dfe78a15274746b46354479c1/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci82bC96NS8wcjR6Z2E4OG9rZzQ0ZzBzczBrczhjY284Y28/44e6559ecf2bdb948bc5f16cee2a4e1f71289713.jpg.600.jpg)
fot. Adam Jastrzębowski
Wygrana z beniaminkiem, który zamykał ligową tabelę i w meczach wyjazdowych, miał fatalny bilans 6 meczów bez zwycięstwa, była obowiązkiem Lecha Poznań.
Kolejorz do przerwy miał zdecydowaną przewagę, którą udokumentował dwoma golami.
Zobacz też: Wartę Poznań czeka spotkanie ze Stalą Mielec. W przerwie na kadrę zaprezentowali się z dobrej strony
Wydawało się, że z zainkasowaniem trzech punktów w 100 meczu z ŁKS, Kolejorz nie będzie miał żadnych problemów, a tymczasem w 64 min. po pierwszej składnej akcji stracił gola.
[polecane]25507075[/polecane]
Kontaktowa bramka wprowadziła trochę nerwowości w szeregach poznańskiej drużyny. Goście mieli nawet świetną okazję, by doprowadzić do wyrównania, Bartosz Szeliga oddał mocny strzał, ale futbolówka zamiast do bramki trafiła w Antona Fase.
[polecane]25495039[/polecane]
W 81 min. na szczęście po kapitalnym, podaniu Kwekweskiriego, z pierwszej piłki uderzył Kristoffer Velde i "zabił" ten mecz.
Niestety chwilę później z boiska na noszach zniesiony został Afonso Sousa. Portugalczyk upadł nagle na murawę i według naocznych świadków stracił przytomność. Z boiska został zniesiony na noszach. Był przytomny.
Na szczęście po północy Afonso przysłał pozytywną wiadomość ze szpitala.
Estou estável e com boa saúde. Foi só um pequeno susto. Obrigado a todos pelas mensagens//I am stable and in good health. It was just a little scare. Thank you everyone for the messages ❤️ pic.twitter.com/2nwrw73vq7— Afonso Sousa (@afonso_sousa10) October 21, 2023
Wracaj chłopaku do zdrowia!