Legia Warszawa świętuje rekordowy tytuł. W niedzielę poznamy zdobywcę Pucharu Polski
Remis Rakowa w Białymstoku zapewnił Legii mistrzostwo Polski, już 15. w historii. Żaden inny klub nie może pochwalić się takim dorobkiem. Do końca sezonu pozostały trzy kolejki, w weekend odbędzie się też finał Fortuna Pucharu Polski.
fot. fot. adam jankowski / polska press
Od wielu tygodni wiadomo było, że bardzo trudno będzie odebrać Legii Mistrzostwo Polski. Jako ostatni matematyczne szanse zachował Raków. Aby je utrzymać, częstochowianie musieli w środowym meczu z Jagiellonią (rozegranym wcześniej z powodu finału Pucharu Polski) wygrać. Skończyło się na bezbramkowym remisie, dzięki czemu legioniści mogli otwierać szampany. Dla stołecznego klubu to już 15. mistrzostwo w historii (16. dla kibiców, którzy liczą odebrany przez PZPN tytuł z 1993 r.). Legia została tym samym samodzielnym liderem w tym zakresie. Dotychczas dzieliła to miano z Ruchem Chorzów i Górnikiem Zabrze (po 14 mistrzostw).
- Do tego tytułu przyczyniła się Jagiellonia, ale nie zostaliśmy mistrzami Polski tylko dlatego, że ktoś z kimś zremisował. Stało się tak, bo zdobyliśmy wiele punktów. W Legii mistrzostwo to kolejny dzień w biurze, ale dla mnie jako trenera, który dawno nie cieszył się z tytułu, jest to olbrzymie wyróżnienie i wzruszenie. Lepiej smakuje tytuł wywalczony na boisku, nie ma to jednak większego znaczenia. Spodziewaliśmy się, że ten tytuł zdobędziemy. Jeśli nie w środę, to w sobotę - przyznał trener Legii Czesław Michniewicz w rozmowie z Legia.com.
[polecane] 20069696, 20083356;1; ZOBACZ TEŻ:[/polecane]
Choć Wojskowi (59 pkt) zapewnili już sobie mistrzostwo, a Raków i Pogoń (po 50 pkt) miejsca na podium, finisz ligi zapowiada się pasjonująco. Pod warunkiem, że drużyna Marka Papszuna zdobędzie swój pierwszy Puchar Polski. 2 maja w Lublinie Raków zagra z pierwszoligową Arką Gdynia (mecz o godz. 16., transmisja w Polsacie i Polsacie Sport).
- Nie jest ważne, z której ligi jest przeciwnik. Trzeba podejść do tematu tak, aby wygrać. Patrzymy na Arkę jako drużynę, która doszła do finału. Zasłużyła na to i ma apetyt, aby sięgnąć po puchar. Zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy faworytem. Nie potrzebujemy dodatkowej motywacji. Większość naszych piłkarzy nie osiągnęła jeszcze nic wielkiego i to musi nas napędzić - zapewniał Papszun w Magazynie Fortuna 1 Ligi Polsatu Sport.
Trofeum dla Rakowa będzie oznaczać, że w eliminacjach do europejskich pucharów zagra czwarta drużyna Ekstraklasy. Jak najbardziej realne szanse na tę pozycję ma aż pięć zespołów: Warta, Zagłębie, Piast (po 39 pkt), Lechia i Śląsk (po 38 pkt). W najbliższej kolejce wiele zyskać (ale też stracić) mogą piłkarze Śląska i Zagłębia, którzy w piątek zmierzą się we Wrocławiu.
[polecane] 21045513, 20284021;1; ZOBACZ TEŻ:[/polecane]
Ciekawie zapowiada się też walka o utrzymanie. Podbeskidzie i Stal uzbierały po 24 pkt, mielczanie mają jednak zaległy mecz z Rakowem. Spada tylko jeden klub, dość bezpiecznie mogą więc czuć się Cracovia (28 pkt) i Wisła Kraków (29 pkt).
Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze
11523[/sonda]
PKO Ekstraklasa - 28. kolejka:
Środa: Jagiellonia Białystok - Raków Częstochowa 0:0;
Piątek: Wisła Płock - Lechia Gdańsk (godz. 18., transmisje Canal+ Sport, nSport+), Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin (20.30, Canal+ Sport);
Sobota: Legia Warszawa - Wisła Kraków (15., Canal+ Sport, TVP Sport), Pogoń Szczecin - Warta Poznań (17.30, Canal+ Sport), Lech Poznań - Stal Mielec (20., Canal+ Sport);
Poniedziałek: Piast Gliwice - Podbeskidzie Bielsko-Biała (15., Canal+ Sport), Cracovia - Górnik Zabrze (17.30, Canal+ Sport).
[polecane] 21400277, 21413063, 20340885, 20797623, 21045513, 19271521;1; ZOBACZ TEŻ:[/polecane]
[polecane] 20785179, 20384995, 19955863, 19301803, 20037137, 21050391;1; ZOBACZ TEŻ:[/polecane]