Legia przed meczem z Wisłą Kraków. "Kuchy King" powrócił. Nowy trener uratuje sezon?
Debiut Deana Klafuricia w roli pierwszego trenera Legii nie wypadł zbyt okazale. Mimo przeciętnego stylu gry przez większość spotkania z Górnikiem Zabrze drużyna awansowała jednak do finału Pucharu Polski. Teraz czas na walkę o obronę tytułu mistrza Polski. Chorwat zapowiada, że celuje w oba trofea.
fot. Bartek Syta
- Za nami trudne dni. Mieliśmy mało czasu na zmiany taktyczne i regenerację. W spotkaniu z Górnikiem pokazaliśmy jednak charakter. Po raz pierwszy w tym sezonie udało się nam odwrócić losy meczu - cieszył się po środowym zwycięstwie w półfinale Pucharu Polski nowy trener Legii Dean Klafurić.
Przez ponad 70 minut legioniści grali jednak tak samo jak pod wodzą Jozaka. Próżno było szukać większego zamysłu w ich poczynaniach. Chaos na boisku przerywały interwencje ratujące drużynę po indywidualnych błędach i nieliczne zrywy. Po samobójczej bramce Adama Hlouska w finale był Górnik (w Zabrzu było 1:1). Sytuację odmieniła dopiero czerwona kartka dla bramkarza Tomasza Loski za interwencję poza polem karnym. Rzut wolny na bramkę zamienił niezawodny Michał Kucharczyk, który jeszcze niedawno został przez Jozaka zesłany do rezerw. Po wyrównaniu „Kuchy” dwoił się i troił, by zapewnić drużynie awans. Król powrócił, ale bohaterem został nie on, a Jarosław Niezgoda, który w doliczonym czasie gry zdobył bramkę na 2:1.
[url="http://www.polskatimes.pl/sport/a/dean-klafuric-przed-meczem-z-wisla-koncentrujemy-sie-wylacznie-na-tym-co-przed-nami,13113404/" title=""]>> DEAN KLAFURIĆ PRZED MECZEM Z WISŁĄ: "KONCENTRUJEMY SIĘ TYLKO NA TYM, CO PRZED NAMI
