menu

Legia pozamiatała, Lechia zdobyła Poznań. Jedenastka 14. kolejki Lotto Ekstraklasy według GOL24 [GALERIA]

5 listopada 2018, 20:09 | red

Lotto Ekstraklasa. Za nami 14. kolejka, w której Legia Warszawa rozbiła Górnika Zabrze, ale fotelem lidera mogła zadowolić się przez dobę, ponieważ Lechia Gdańsk dała radę w Poznaniu. Zobacz, jak prezentuje się najlepsza jedenastka.


fot. Bartek Syta
Przez niego (dzięki niemu!) obejrzeliśmy pierwsze 0:0 w lidze od 2 września. W sobotnim meczu Ukrainiec nie pozwolił zawodnikom Cracovii strzelić gola. Poradził sobie ze wszystkimi próbami. To jego drugie czyste konto w debiutanckiej rundzie.
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Po jego kontuzji nie ma śladu. Pojawiły się za to symptomy powrotu do wysokiej dyspozycji. Czarnogórzec świetnie wypadł w spotkaniu z Górnikiem Zabrze. Nikt nie potrafił przebić się sektorami, za które odpowiadał.
fot. Bartek Syta
To prawda, że łapie bardzo dużo kartek, z powodu których musiał pauzować już w dwóch meczach. Prawdą jest też, że coraz lepiej radzi sobie z rolą stopera w drużynie walczącej o najwyższe cele. Śmiało może przypisać sobie sukces za jaki uznajemy 1:0 w Poznaniu z Lechem.
fot. Waldemar Wylegalski
Nie sposób nie docenić jego wkładu w wysokie zwycięstwo nad Górnikiem Zabrze. Czech doskonale odnalazł się na lewym boku. Po jednym z jego podań padła bramka. Ciekawe czy 29-latek znajdzie się w kadrze swojego kraju na listopadowy mecz z Polską w Gdańsku. Strzelamy, że tak (o bilet walczy jeszcze Zdenek Ondrasek).
fot. Bartek Syta
Jeżeli ściągać obcokrajowców to tylko takich, czyli podnoszących poziom. Ekwadorczyk niewątpliwie jest wyróżniającym się skrzydłowym. Dzięki jego dobrej dyspozycji gliwiczanom udało się pokonać Wisłę Kraków. W tym meczu zaliczył on swoją trzecią asystę.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Ze Śląskiem Wrocław zaczął na dziesiątce, ale na szczęście później zmieniono mu pozycję. Ustawiony niżej dał więcej drużynie. W kapitalnym spotkaniu zapisał asystę i gola. W poniedziałek dowiedział się o kolejnym powołaniu do kadry - tym razem na Czechy i Portugalię.
fot. Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Powtórzymy się: Węgier odżył po powrocie z wypożyczenia. Szybko wskoczył do składu i nie zanosi się na to, żeby miał oddać w nim miejsce. Do gola przeciw Górnikowi Zabrze dodał asystę. Był jednym z najlepszych graczy na boisku.
fot. Bartek Syta
Można rzec, że w tym sezonie załatwił trzecie zwycięstwo. Pomógł przecież w lidze z Arką Gdynia (dwa gole), potem w Pucharze z Lechią Dzierżoniów (jedyny gol) i teraz ponownie w lidze z Zagłębiem Sosnowiec (dwa gole).
fot. Bartek Syta
Jeden Paixao (Marco) już został królem strzelców naszej ligi, to może czas na drugiego bliźniaka? Flavio z opaską kapitana wykręca kapitalne liczby. Po raz dziewiąty trafił w Poznaniu przeciwko Lechowi. Dzięki temu Lechia odzyskała fotel lidera. No i zwyciężyła przy Bułgarskiej pierwszy raz od 52 lat!
fot. Karolina Misztal
Czy żałują w Lubinie, Gdańsku albo Krakowie? Pewnie i tak, bo 22-latek rozkwita w Szczecinie, a nie u nich. W świetnym meczu z Arką Gdynia zdobył dwie bramki. W sumie ma ich sześć, czyli o jedną więcej niż... w całym poprzednim sezonie.
fot. Piotr Hukalo
Zaczął i zakończył zabawę (z) Górnikiem Zabrze. Jest na dobrej drodze do powtórzenia statystyk z debiutanckiego sezonu. Na półmetku fazy zasadniczej ma w końcu siedem trafień i trzy asysty (równa do 24 bramek i 7 asyst).
fot. Bartek Syta
Ławka rezerwowych: Thomas Daehne (Wisła Płock), Filip Mladenović (Lechia Gdańsk), Jakub Czerwiński (Piast Gliwice), Patryk Stępiński (Wisła Płock), Andre Martins (Legia Warszawa), Michał Janota (Arka Gdynia), Patryk Dziczek (Piast Gliwice), Giorgi Merebaszwili (Wisła Płock), Arvydas Novikovas (Jagiellonia Białystok), Jakub Arak (Lechia Gdańsk), Dominik Furman (Wisła Płock), Matej Pućko (Korona Kielce), Michał Kucharczyk (Legia Warszawa), Ricardinho (Wisła Płock).
fot. Piotr Hukało
1 / 13

Polecamy