menu

Legia gotowa poczekać na Marka Papszuna do lata. Nie będzie zimowych negocjacji z Rakowem

4 grudnia 2021, 13:09 | Jakub Niechciał

Jak twierdzi portal "Interia.pl" - wszystko wskazuje na to, że Marek Papszun nie zostanie trenerem Legii Warszawa już tej zimy. Mistrz Polski nie rozpoczął jeszcze rozmów z Rakowem Częstochowa w sprawie rozwiązania jego umowy i na razie nie zamierza tego robić.

Marek Papszun
Marek Papszun
fot. fot. andrzej banas / polska press

Wszystko wskazuje więc na to, że jeśli Papszun w ogóle trafi do stolicy, to dopiero po zakończeniu obecnego sezonu. Właściciel i prezes Legii Dariusz Mioduski już od pewnego czasu przyznaje publicznie, że jest on jego faworytem do przejęcia drużyny. W wywiadzie opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej klubu przyznał ponadto, że jeśli nie będzie możliwe zatrudnienie Papszuna zimą, to jest gotowy poczekać na niego do lata. Do tej pory wszystko wskazywało jednak na to, że chciałby, aby doszło do tego jak najszybciej

Okazuje się jednak, że Mioduski nie zamierza negocjować kwestii przedwczesnego rozwiązania kontraktu trenera z właścicielem Rakowa Częstochowa. Chce, by zrobił to sam Papszun, wykorzystując swoje świetne relacje z Michałem Świerczewskim. W przypadku gdyby tym dwóm nie udało się jednak dojść do porozumienia, legioniści faktycznie planują poczekać, że aż umowa trenera z Rakowem wygaśnie.

W stolicy Papszun ma otrzymać pięcioletni kontrakt i rekordową pensję (według "Sport.pl" 250 tys. zł miesięcznie, czyli 3 mln zł rocznie). Ma mieć również znacznie większy wpływ na przeprowadzane transfery, niż zwolniony niedawno Czesław Michniewicz.


Polecamy