Legia - Chojniczanka LIVE! Pierwszoligowiec przyjeżdża na rewanż na Łazienkowską
Jeszcze wczoraj emocjonowaliśmy się rozgrywkami reprezentacji narodowych, a już dziś powraca piłka nożna w klubowym wydaniu - w naszym kraju rozegrane zostaną mecze rewanżowe ćwierćfinału Pucharu Polski. Jednym z nich będzie konfrontacja wicemistrzów Polski, Legii Warszawa, z klubem na co dzień występującym na zapleczu Ekstraklasy, Chojniczanką Chojnice. Po pierwszym meczu w korzystniejszej sytuacji znajdują się "Wojskowi".
fot. Polska Press
Po pierwszym pojedynku obu ekip w lepszej sytuacji znajdują się podopieczni Stanisława Czerczesowa. Trzeba jednak przyznać, że w spotkaniu numer jeden legioniści spisali się dosyć przeciętnie, natomiast Chojniczanka kilkukrotnie postraszyła ekstraklasowicza. Warszawskiemu klubowi udało się wygrać na terenie rywala dzięki bramkom Stojana Vranjesa oraz Ondreja Dudy, jednakże ozdobą meczu było bez wątpienia trafienie na 1:1 w wykonaniu Patryka Mikity.
Legia Warszawa w lidze gra bardzo dobrze. Świadczy o tym pozycja wicelidera w tabeli Ekstraklasy. Wojskowi tracą jednak do liderującego Piasta Gliwice aż 8 punktów, a wiadomą sprawą jest to, że klub ze stolicy ma mistrzowskie aspiracje. W swoich dwóch ostatnich potyczkach dziesięciokrotni mistrzowie Polski zdobyli komplet punktów (3:1 z Lechią Gdańsk oraz 1:0 z Pogonią Szczecin), lecz w międzyczasie przytrafiła im się porażka w Lidze Europy z belgijskim Club Brugge (0:1). Na ten moment można powiedzieć, że czerwono-biało-zieloni wyszli z niewielkiego kryzysu, który mieli na początku sezonu i w stu procentach walczą o najwyższy stopień ligowego podium.
Chojniczanka Chojnice znajduje się w zupełnie innej sytuacji niż ich rywale. Goście są w tym momencie jednym z outsiderów I ligi. Zawodnicy Mariusza Pawlaka, na tą chwilę, znajdują się na 15. miejscu w tabeli, z dorobkiem 20 punktów w siedemnastu meczach. Ta lokata gwarantuje drużynie z Pomorza grę w barażach o utrzymanie. Należy jednak zaznaczyć, że po pięciu kolejnych ligowych porażkach, nad Chojnicami słońce przebiło się zza chmur. Pierwszoligowcowi udało się wygrać dwie konfrontacje z rzędu (3:1 z MKS Kluczbork oraz 1:0 z Pogonią Siedlce). Czy daje to jakikolwiek cień szansy na pokonanie stołecznego zespołu?
Odpowiadając na wcześniej zadane pytanie - jest jeden aspekt, który może ułatwić grę Chojniczance, lecz nie jest to seria wygranych spotkań, a mianowicie sytuacja kadrowa. W Legii na pewno zabraknie graczy przebywających na zgrupowaniach reprezentacji. Mowa o Tomaszu Jodłowcu, Michale Pazdanie, Ondreju Dudzie i Ivanie Trickovskim. Przeciwko Chojniczance nie zagrają także Ivica Vrdoljak, Michał Masłowski, Rafał Makowski, Bartosz Bereszyński, Dusan Kuciak, a pod znakiem zapytania stoi występ Jakuba Rzeźniczaka. Już na kilkanaście godzin przed meczem można stwierdzić, że Wojskowi zagrają w mocno rezerwowym składzie. Taką tezę potwierdził na przedmeczowej konferencji prasowej potwierdził rosyjski trener gospodarzy.
W kadrze gości najprawdopodobniej nie pojawią się Damiana Podleśnego oraz Damian Garbacika, którzy brali udział w zgrupowaniu kadry do lat 21. Za nadmiar kartek w bieżących rozgrywkach PP pauzować będzie Rafał Grzelak.
Środowy mecz będzie miał sentymentalne znaczenie dla napastnika gości Patryka Mikity, który niegdyś grał dla Legii Warszawa, a sam pochodzi ze stolicy. Napastnik gości wypowiedział się o swoim powrocie na ul. Łazienkowską:
- Wrócę do tego co było kiedyś, czyli gry na wielkim stadionie. Kiedyś było to jedno z moich marzeń, ono się spełniło. Teraz gram w Chojnicach w I lidze, ale chciałbym jeszcze wrócić na najwyższy poziom gry w Polsce i mam nadzieję, że dzięki dobrej grze w barwach Chojniczanki będzie to możliwe. Moim zadaniem na boisku jest zdobywać bramki i chcę żeby wychodziło mi to jak najczęściej. Swoją grą chce się przyczyniać do osiągania dobrych wyników przez Chojniczankę, nie ważne czy to jest Puchar Polski i gramy z Legią Warszawa czy jest to mecz ligowy.
Zdecydowanym faworytem tego meczu jest Legia Warszawa, lecz piłkarze z Chojnic już w pierwszym spotkaniu zaprezentowali próbkę swoich możliwości. Goście nie mają niczego do stracenia, lecz dużo do zyskania. Wicemistrzowie Polski wszakże będą chcieli pokazać na co ich stać. Podsumowując - pojedynek obu drużyn może zaciekawić niejednego fana futbolu, a kwestia wyniku oraz awansu do półfinału jest sprawą otwartą. Zapraszamy do śledzenia relacji LIVE w Ekstraklasa.net.