menu

Legia - Arka LIVE! Kto zostanie drugim finalistą Pucharu Polski?

11 kwietnia 2012, 07:54 | Bartłomiej Szura, Janusz Woźniak/Dziennik Bałtycki

Po porażce w pierwszym meczu 1:2 w Gdyni, Arka stoi przed bardzo trudnym zadaniem. Jednak jak pokazał nie tak dawno Gryf - dobry wynik można przy Łazienkowskiej osiągnąć. Na to liczy pierwszoligowiec. Relacja NA ŻYWO od 18.30 w Ekstraklasa.net!

W Gdyni zwyciężyła Legia 2:1
W Gdyni zwyciężyła Legia 2:1
fot. Piotr Jarmułowicz

Legia Warszawa - Arka Gdynia LIVE! - relacja NA ŻYWO od 18.30 w Ekstraklasa.net!

Przed potyczką z arkowcami sytuacja w kadrowa w Legii jest bardzo dobra. Do gry po kontuzjach wrócili Inaki Astiz, Michał Kucharczyk i Ivica Vrdoljak. Nikt także nie musi pauzować za nadmiar żółtych kartek.

Przed walczącą na dwóch frontach (ligowym i pucharowym) Legią trudny czas, dlatego niewykluczone, że Maciej Skorża chcąc to pogodzić pozwoli w środę wystąpić zawodnikom, którzy do tej pory częściej siadali na ławce rezerwowych. Szansę na występ na pewno dostaną Janusz Gol, Jakub Rzeźniczak i Artur Jędrzejczyk. Wszyscy wymienieni piłkarze mieli w święta wolne, ponieważ pauzowali w spotkaniu z Ruchem.

Arka, przynajmniej teoretycznie, będzie w rewanżowym meczu silniejsza niż w pierwszym spotkaniu w Gdyni. Karę za kartki w pucharowych rozgrywkach odbyli już Piotr Kuklis i Radosław Pruchnik, a po kontuzji wraca do gry Nigeryjczyk Charles Nwaogu. Cała trójka to piłkarze ofensywni, a skoro podopieczni trenera Nemca mają w stolicy strzelać bramki, to z nimi w składzie o te gole powinno być łatwiej. W Warszawie nie zagra natomiast, wykluczony za kartki, kapitan gdyńskiego zespołu Sławomir Mazurkiewicz. Jego na środku obrony zastąpi Omar Jarun.

Puchar Polski - wyniki, terminarze, drabinka - wszystko w specjalnym dziale

Przed gośćmi z Gdyni po porażce na własnym boisku w pierwszym meczu, niezwykle trudne zadanie. Jednak piłkarze z północy zapewne pamiętają nie tak bardzo odległy pojedynek Legii z Gryfem Wejherowo, który zakończył się przy Łazienkowskiej remisem.

- Mógł w Warszawie, w poprzedniej rundzie Pucharu Polski, zremisować 1:1 Gryf Wejherowo, to i my możemy powalczyć o jeszcze korzystniejszy rezultat. W środę zapominamy o lidze i naszej pogoni za czołówką, a liczyć się będzie tylko walka o awans do finału Pucharu Polski. Pewnie, że Legia jest tego finału bliżej, pewnie, że jest drużyną lepszą, bo walczy o mistrzostwo Polski - ale na boisku wszystko może się zdarzyć. Postaramy się zagrać aktywnie i ofensywnie. Przecież nie mamy nic do stracenia - przekonywał przed meczem Petr Nemec.

Spotkanie na Pepsi Arenie będzie ważnym wydarzeniem dla Tomasza Jarzębowskiego i Marcina Bochenka, którzy są wychowankami warszawskiego klubu. - Zdajemy sobie sprawę, że po porażce w pierwszym meczu nasze szanse na awans diametralnie zmalały. Mimo tego chcemy pokazać się z dobrej strony przy Łazienkowskiej. Mam nadzieję, że uda nam się sprawić taką niespodziankę, jak uczynił to Gryf Wejherowo - powiedział Jarzębowski, cytowany przez serwis Legii.

Dzisiejsze spotkanie poprowadzi arbiter z Lublina Paweł Gil, który w tym sezonie nie prowadził grającej w 1. lidze meczów Arki natomiast gwizdał w trzech meczach Legii, w których piłkarze Macieja Skorży wygrali dwukrotnie, a raz schodzi z boiska pokonani. Pierwszy gwizdek zabrzmi o godzinie 18.30.

Dziennik Bałtycki

Mecz Legia Warszawa - Arka Gdynia - transmisja tv online, relacja na żywo w internecie - sprawdź gdzie możesz śledzić mecz na żywo


Polecamy