menu

Legendarny piłkarz Monaco: "Mbappe jest lepszy technicznie od Henry'ego"

16 marca 2017, 17:45 | Monaco

Jean Petit spędził w Monaco niemal całe zawodowe życie. Najpierw jako piłkarz (kapitan słynnej drużyny z 1978 roku, która będąc beniaminkiem została... mistrzem), potem jako skaut w epoce, gdy ta specjalizacja dopiero raczkowała, wreszcie jako asystent kolejnych trenerów - m.in. Wengera, Tigany, Deschampsa, Simone czy Ranieriego. Były 12-krotny reprezentant Francji, uczestnik mundialu w Argentynie'78 jak nikt inny potrafi porównać początki Thierry'ego Henry'ego i Kyliana Mbappe, który właśnie został powołany do reprezentacji jako pierwszy zawodnik, który urodził się po historycznym mundialu'98. Opowiada nam też o roli Kamila Glika w drużynie Monaco.

Kylian Mbappe, najbardziej utalentowany nastolatek w Europie
Kylian Mbappe, najbardziej utalentowany nastolatek w Europie
fot. Twitter/@KylianMbappe

- Dlaczego w tym roku Monaco spisuje się tak dobrze?
- Bo władze klubu podjęły właściwe decyzje transferowe. To podstawa. Poza tym, drużyna jest młoda, niczego się nie boi, chce bez przerwy atakować i przede wszystkim potrafi robić to bardzo szybko. W przypadku dobrych zespołów ważne jest też szczęście. Monaco je ma. Naprawdę miło patrzy się na ich grę.

- Monaco będzie wreszcie mistrzem po latach panowania PSG?
- Mam taką nadzieję, bo drużyna jest do tego przygotowana i dobrze ustawiona przez trenera. Jeśli jeszcze Falcao wróciłby do formy z czasów, gdy występował w Atletico Madryt, wtedy można być spokojnym. Bardzo dobrze uzupełnia się z Valerem Germainem i Kylianem Mbappe. Zresztą atak, wsparty jeszcze ofensywnie grającymi pomocnikami po bokach, jest największym atutem Monaco.

- Ale obrona też się znacznie poprawiła w porównaniu z poprzednim sezonem. Głównie dzięki Kamilowi Glikowi.
- Defensywa jest na pewno bardziej stabilna. Glik spędził niemal całą dorosłą karierę we Włoszech, a tam wiedzą jak bronić (śmiech), więc to było dobre posunięcie. A nawet bardzo dobre. Z Jemersonem znakomicie się uzupełniają, Polak jest dla niego swego rodzaju przewodnikiem. Drużyna wiele na tym zyskała, bo atak jest oczywiście ważny, ale obrona też musi być pewna.

- Wszyscy podkreślają, że Glik to lider obrony.
- A ja bym jeszcze dodał, że lider drużyny - dzięki doświadczeniu, które posiada i zaangażowaniu na boisku. To widać. Jeśli Falcao odejdzie, a to jest prawdopodobne, Glik może przejąć opaskę kapitana.

- Od kilku tygodni najwięcej mówi się jednak o Kylianie Mbappe. Pan też uważa, że to nowy Thierry Henry?
- Pamiętam jak Thierry debiutował, pracowałem wtedy jako II trener przy Arsene'ie Wengerze. Miał może 17 lat, był niesamowicie szybki i już dobrze zbudowany. Kylian nie jest pewnie aż tak szybki, ale ma coś innego - nawet w porównaniu z Henrym jest niesamowicie skuteczny w polu karnym. I lepszy technicznie. Przynajmniej jeśli porównamy ich w tym samym wieku.

Rozmawiał w Monaco Remigiusz Półtorak

Follow @sportmalopolska

Sportowy24.pl w Małopolsce