Lechia żegna bramkarzy. Po Rosie czas na Trelę?
Władze Lechii Gdańsk robią porządki w szatni. Poza paroma piłkarzami z pola odejść mają także dwaj bramkarze. Po Kacprze Rosie, którego w sierpniu przesunięto do rezerw, a który teraz dołączy do Jagiellonii Białystok, na wypożyczenie do pierwszoligowego GKS Tychy przejdzie Dariusz Trela.
fot. Jakub Kowalski
Trelę Lechia ściągnęła przed sezonem z wolnego transferu, ponieważ z końcem czerwca wygasła jego umowa z Piastem Gliwice. 25-latek zagrał w pierwszych dziewięciu meczach. Wypadł dość przeciętnie, dlatego stracił miejsce w składzie na rzecz Mateusza Bąka. Treli zabrakło na wczorajszym treningu z powodów rodzinnych.
Według informacji Mateusza Borka, Trela najprawdopodobniej zostanie wypożyczony do GKS Tychy prowadzonego przez niedoszłego trenera Lechii, Tomasza Hajtę. Komentator Polsatu Sport napisał na Twitterze, że gdański klub jest skłonny nawet dołożyć się do pensji bramkarza, żeby tylko regularnie grał. Kontrakt Treli z biało-zielonymi obowiązuje do czerwca 2017 roku.
Definitywne odejście Rosy i wypożyczenie Treli to nic innego jak zrobienie miejsca dla nowego golkipera. Lechia jest ponoć zainteresowana Słowakiem Dobrivojem Rusovem. 21-latek od trzech lat broni barw Spartaka Trnavy. W słowackiej młodzieżówce rozegrał pięć meczów.
