Lechia ruszyła na zakupy! Na początek bramkarz-olbrzym
Jeszcze rok się nie skończył, jeszcze zimowe okienko transferowe nie zostało otwarte, a Lechia Gdańsk już przyklepała pierwsze wzmocnienie. Jej nowym bramkarzem został Vanja Milinković-Savić. Zagra z numerem 32.
fot. Lechia Gdańsk
Kontrakt z 18-latkiem wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2016 roku. Mimo to Serb w piątek zacznie treningi, żeby przygotować optymalną formę na debiut. Pierwszy mecz ligowy nastąpi dla niego najwcześniej w połowie lutego. Do tego czasu będzie musiał zadowolić się zajęciami i sparingami, które Lechia rozegra podczas zgrupowania między rundami.
Milinković-Savić urodził się w hiszpańskim Ourense. Karierę juniorską rozpoczął w austriackim Grazer. Potem przeszedł do serbskiej Vojvodiny Nowy Sad. W zeszłym sezonie w tamtejszej SuperLidze wystąpił w 17 spotkaniach. Był nim zainteresowany Manchester United. Dał nawet kontrakt. Wobec odmownej decyzji dotyczącej pozwolenia na pracę w Anglii i braku ofert z innych klubów - Milinković-Savić postanowił jednak rozwiązać umowę i związać się z Lechią.
W czerwcu rosły bramkarz (mierzy 202 centymetry) wraz z młodzieżową reprezentacją Serbii sięgnął po tytuł mistrza świata do lat 20. - Zdobycie mistrzostwa świata to fantastyczne uczucie. Myślę, że jedyne, co mogłoby je przebić, to wygranie mundialu z dorosłą reprezentacją, w której chciałbym kiedyś zagrać – powiedział Milinković cytowany przez oficjalną stronę Lechii.
W gdańskim zespole przyjdzie mu rywalizować głównie z Marko Mariciem oraz Łukaszem Budziłkiem.