Lechia testuje Włocha na trzy dni przed startem rundy
Julian Vincent Ripoli zjawił się na dzisiejszych zajęciach Lechii Gdańsk. Włoch dostał tydzień na to, by przekonać do siebie sztab szkoleniowy. Ta sztuka może okazać się trudna, bowiem Ripoli od siedmiu miesięcy pozostaje bez klubu, a w Gdańsku panują tak trudne warunki pogodowe, że wtorkowe ćwiczenia trzeba było skrócić.
21-latek występuje na pozycji cofniętego napastnika, bądź ofensywnego pomocnika. Lechia od dłuższego czasu poszukuje piłkarza na tę pozycję, z racji odejścia Abdou Razacka Traore. Testowany był już Samuel Pietre, który bardzo zaimponował trenerowi Bogusławowi Kaczmarkowi. 28-letni Francuz nie zdołał jednak przejść badań medycznych, które były warunkiem podpisania kontraktu.
Polonia nie chce sprzedać dodatkowych biletów kibicom Lechii
Niełatwe zadanie stoi przed Ripolim, który murawę powąchał... siedem miesięcy temu. Przedtem reprezentował barwy ówczesnego trzecioligowego Neuchatel Xamax (Szwajcaria) i młodzieżowej Genui. Nigdy nie zagrał na ekstraklasowym szczeblu.
Lechia do tej pory zakontraktowała tylko dwóch zawodników; uniwersalnego Mohammeda Rahoui (Olympique Noisy-le-Sec Banlieue 93) i napastnika Pawła Buzałę (ostatnio GKS Bełchatów). Z klubu odeszło czterech piłkarzy.
LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net