Lechia Gdańsk oddała hołd Pawłowi Adamowiczowi. Brat Prezydenta: "Wierzę, że spełnią się nasze marzenia" [zdjęcia, wideo]
Lechia Gdańsk, podczas meczu z Pogonią Szczecin, oddała ostatni hołd zamordowanemu Prezydentowi Gdańska, Pawłowi Adamowiczowi.
[xlink]c68b554c-af69-d202-4f47-4b764bd04cde,d699c203-c0f4-c6ae-065c-b74b5f3424e7[/xlink]
Lechia oddała hołd Pawłowi Adamowiczowi, zamordowanemu prezydentowi Gdańska, który miał wkład w odbudowę gdańskiego klubu. Piłkarze Lechii zagrali z Pogonią w czarnych strojach, które przygotowane zostały specjalnie na tę okazję wspólnie z New Balance. Kapitan biało-zielonych Flavio Paixao wręczył koszulkę bratu Prezydenta - Piotrowi.
[przycisk_galeria]
- Bardzo dziękuję za pamięć i proszę o pamięć. Wszyscy, którzy tu jesteście, mój brat, ja mamy takie marzenia, żeby w tym roku one stały się faktem. To marzenie, żeby Lechia stanęła przynajmniej "na pudle" i powtórzyła sukces drużyny Korynta z 1956 roku. Tylko tyle i aż tyle - powiedział brat Prezydenta Adamowicza.
Pamięć Pawła Adamowicza została uczczona minutą ciszy przed pierwszym gwizdkiem sędziego Szymona Marciniaka. Kibice, piłkarze, tremerzy wspólnie oddali hołd tragicznie zmarłemu Prezydentowi Adamowiczowi przy dźwiękach „Sound of Silence”. W szatni Lechii, przed meczem, jedno miejsce wśród zawodników było przygotowane dla Pawła Adamowicza. Znalazła się tam koszulka Prezydenta z nazwiskiem, a także ramka ze zdjęciem. W ten sposób gdański klub pożegnał wraz z kibicami Prezydenta Pawła Adamowicza. Szkoda, że tego wydarzenia nie dostosowali się kibice Pogoni Szczecin, którzy nie potrafili uczcić zamordowanego Prezydenta minutą ciszy. Niektórym najwyraźniej zabrakło klasy.
Na meczu Lechii z Pogonią była obecna także Aleksandra Dulkiewicz, pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska. Nie przyjechała jednak pociągiem, ale kolejką SKM, wraz z kibicami biało-zielonych.
"To był szczególny mecz. Pierwszy taki bez naszego zawodnika z numerem 1... Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin 2:1. Dziękujemy, lider ekstraklasy jest jeden!" - napisała Dulkiewicz na swoim profilu na Facebooku.