Kaczmarkowi wypadło ze składu dwóch podstawowych lechistów
W Lechii Gdańsk dojdzie przynajmniej do dwóch zmian. W meczu z GKS-em Bełchatów nie będzie mógł zagrać ani prawy obrońca, Deleu, ani defensywny pomocnik, Marcin Pietrowski. Pierwszy w tym sezonie rozegrał 20 spotkań, drugi o cztery więcej.
Absencja Deleu podyktowana jest przymusową pauzą za czwartą żółtą kartkę, jaką Brazylijczyk obejrzał w spotkaniu z Widzewem Łódź. Ten mecz źle będzie wspominał także Pietrowski, który po godzinie gry musiał opuścić boisko z powodu urazu mięśnia przywodziciela. Według sztabu medycznego, kontuzja jest na tyle poważna, że Pietrowski może zapomnieć nie tylko o występie przeciwko Bełchatowowi, ale i o dwóch kolejnych, wieńczących obecny sezon (Lechia zmierzy się jeszcze z Zagłębiem Lubin i Górnikiem Zabrze).
Brak Deleu i Pietrowskiego to okazja dla trenera Bogusława Kaczmarka na przetestowanie innych piłkarzy, w tym tych, którym kończy się kontrakt (Christopher Oualembo), którzy nie mieli jeszcze okazji zadebiutować w pierwszym zespole (Adrian Bielawski), lub grali na tyle krótko, że ciężko o wiążącą ocenę ich predyspozycji (Wojciech Zyska, Maciej Kostrzewa).
LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net