Derby Trójmiasta. Policja ujawnia bilans piłkarskich derbów między Arką a Lechią. Osiem osób zatrzymanych, 30 kolejnych ukarano mandatami
Ośmiu pseudokibiców zatrzymanych, trzydziestu innych ukaranych mandatami, to bilans działań policji przy okazji zabezpieczania niedzielnego starcia derbowego między Arką a Lechią Gdańsk w Gdyni. Funkcjonariusze oceniają, że widowisko przebiegło spokojnie i doszło do stosunkowo niewielkiej liczby incydentów.
Najpoważniejsze zdarzenie zanotowano w Sopocie. Funkcjonariuszy pilnujących, aby nie doszło do starcia fanów z Gdańska i Gdyni, zaatakowała grupa chuliganów. W kurorcie przebywało wówczas kilka tysięcy kibiców Lechii, gdyż żegnali oni i jednocześnie motywowali piłkarzy biało-zielonych do walki, gdy ci wyruszali autokarem na pojedynek derbowy z jednego z sopockich hoteli.
W związku z tym zdarzeniem policjanci ujęli i doprowadzili na przesłuchania sześć osób. Kłopoty mogą mieć jednak kolejni napastnicy, gdyż funkcjonariusze analizują zapis monitoringu, aby ustalić ich tożsamość.
Z kolei już podczas samego meczu na stadionie miejskim przy ulicy Olimpijskiej w Gdyni kibice Arki odpalili czterdzieści rac świetlnych, co jest zabronione przez ustawę o bezpieczeństwie imprez masowych. Policjanci zatrzymali dwie osoby, trzydzieści innych ukarali mandatami.
Przypomnijmy, że zgodnie z decyzją, podjętą przez wojewodę pomorskiego Dariusza Drelicha, mecz derbowy w Gdyni odbył się bez udziału fanów gości. Według policji chuligańskie zachowanie pseudokibiców Lechii Gdańsk, rzucanie kamieniami i racami w kierunku funkcjonariuszy, potwierdza tylko trafność tej decyzji.
[polecane]19323867;1[/polecane]