Lechia Gdańsk w końcu zapłaciła za transfer Flavio Paixao. Karne punkty z tego tytułu już nie grożą
Lechia Gdańsk dzisiaj zrobiła przelew na konto Śląska Wrocław za transfer Flavio Paixao z tegorocznego zimowego okna transferowego. To oznacza, że biało-zielonym nie grozi już kara odjęcia punktów z tego tytułu przez Komisję Licencji Klubowych PZPN.
fot. Fot. Piotr Hukało
Lechia w styczniu podpisała umowę z Flavio Paixao, który do końca czerwca miał ważną umowę ze Śląskiem Wrocław. Do Gdańska miał zatem trafić 1 lipca. Trener Piotr Nowak chciał jednak mieć piłkarz już w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu, więc kluby doszły do porozumienia, a Lechia miała zapłacić 70 tysięcy euro. Sprawa się przeciągała, s Śląsk skarżył się na postępowanie klubu z Gdańska. Dzisiaj Lechia zapłaciła za transfer Flavio.
- Lechia przelała na konto Śląska Wrocław kwotę za transfer Flavio Paixao - poinformował nas Jakub Staszkiewicz, rzecznik prasowy Lechii.
To o tyle ważne, że zbliża się 30 listopada, a zgodnie z kryterium F09 podręcznika licencyjnego na ten dzień kluby nie mogą posiadać przeterminowanych zobowiązań finansowych wobec m.in. pracowników, w tym piłkarzy, które powstały przed 30 czerwca. Dotyczy to również opłat transferowych. W poprzednim sezonie Lechia została ukarana odjęciem jednego punktu właśnie za niespełnienie tego wymogu. Komisja przyznała wówczas, że klub z Gdańska uregulował wymagane zaległości, ale uczynił to cztery dni po terminie. Lechia zapłaciła za Flavio, więc z tego tytułu nie grozi już jej odjęcie punktów, a Komisja Licencji Klubowych pamiętając ubiegłoroczną wpadkę gdańszczan tym razem mogła nałożyć bardziej dotkliwą karę.
Foto Olimpik/x-news