Lechia Gdańsk nie chce, więc weźmie Pogoń Szczecin?
Lechia Gdańsk nie złożyła wniosku o licencję na grę w zreformowanej III lidze dla swoich rezerw. Rosną szanse na utrzymanie Pogoni II Szczecin.
fot. Sebastian Wołosz
Głosy, że Lechia II Gdańsk nie zamierza grać w zreformowanej lidze, krążyły w środowisku od pewnego czasu.
Potwierdzenie tej informacji nadeszło z Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. Wojewódzkie związki zajmują się bowiem przyznawaniem licencji w III lidze.
Sprawa Lechii II Gdańsk nie była badana przez Komisję ds. Licencji, ponieważ klub z Trójmiasta nawet nie złożył wniosku.
Licencji nie otrzymał również KS Chwaszczyno z powodu zaległości finansowych. Temu klubowi przysługuje jeszcze odwołanie.
Co to wszystko oznacza w praktyce? Pogoń II Szczecin przesunęła się wirtualnie o jedną lokatę w kolejce po utrzymanie. Obecnie jest na miejscu, które pozwoli zagrać w zreformowanej III lidze w razie awansu z naszej grupy.
Portowcy mają jeszcze szansę awansować na w pełni bezpieczne miejsce, jeżeli wygrają ostatni mecz ze Świtem Skolwin, a Drawa Drawsko przegra z Bałtykiem Gdynia.
- Nie zakładamy spadku, który znacząco obniży poziom sportowy - zapowiadał niedawno Maciej Stolarczyk, dyrektor sportowy Pogoni Szczecin.
I dodał: - Aby dostać się do seniorów, trzeba pokazać się w rezerwach i wyróżniać się w nich. Trzeba pokazać jakość, a wiemy, że zainteresowanie III ligą jest ogromne.
Ostatnia kolejka sezonu, która wyjaśni znaki zapytania, zostanie rozegrana w sobotę o godzinie 16. Zapowiada się pasjonująco.
- Ewentualny spadek rezerw Pogoni byłby stratą dla regionu - przyznaje Dawid Jeż z Vinety Wolin. - Pogoń to uznana marka i fajnie jest grać mecze przy Twardowskiego. Na dodatek mielibyśmy jeden bliższy wyjazd, gdyby nie udało się awansować.